Styczniowe okno transferowe zbliża się wielkimi krokami. Czy Inter wykona na nim jakieś ruchy? A jeśli tak, to jakie? W tym temacie wypowiedzieli się czterej dziennikarze, Pasquale Guarro, Gianluca Di Marzio, Marco Conterio oraz Alfredo Pedullà.
Jak podaje Pasquale Guarro, Inter nie zamierza wydawać dużych pieniędzy w styczniu. Jeśli nadarzy się odpowiednia okazja, zarówno pod względem technicznym i ekonomicznym, Inter rozważy możliwość sprowadzenia nowego wahadłowego. Idealnym przykładem może być zeszłoroczny transfer Nicoli Zalewskiego.
Gianluca Di Marzio potwierdza te doniesienia. Inter nie zamierza szaleć na zimowym mercato, a ocenie wciąż zostaje poddawane wzmocnienie prawej flanki. Pomysłem jest Moris Valinčić z Dinamo Zagrzeb, którym interesuje się także Napoli. Chorwacki klub oczekuje jednak za 23-letniego wahadłowego 18 mln euro.
Z kolei zdaniem Marco Conterio, Inter i Napoli walczą o jednego zawodnika, ale nie jest nim Moris Valinčić. Na celowniku włoskich gigantów znaleźć się miał Brooke Norton-Cuffy z Genoi.
Alfredo Pedullà pokusił się jednak o dorzucenie do listy jeszcze jednego nazwiska. Ma nim być Rafik Belghali z Hellasu Verona. Algierczyk dobrze wygląda w obecnym sezonie i w 15 spotkaniach strzelił już dwie bramki.
No przecież ma zastawiać, walczyć i odgrywać xD
Komentarze (6)