Za nami 6. kolejka rozgrywek sezonu 2021/22 Serie A. W tej serii gier byliśmy świadkami m.in. niesamowicie emocjonujących Derbów Rzymu, małych Derbów Lombardii, czy obfitujących w wiele goli spotkań Genoi z Hellasem i Empoli z Bologną. Na początku sezonu nadal niepokonane pozostaje Napoli, a swoje drugie zwycięstwo z rzędu odniósł Juventus.
Spezia 1-2 AC Milan
Verde 80' - Maldini 48', Diaz 86'
Ligowe granie w sobotnie popołudnie rozpoczęło spotkanie Spezii z Milanem. Rossoneri w pamięci z pewnością mieli spotkanie z ubiegłego sezonu, kiedy na stadionie ówczesnego beniaminka zostali całkowicie zdominowani i zasłużenie przegrali. Tym razem, choć z problemami, zawodnikom Stefano Piolego udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Jedną z dwóch bramek dla gości zdobył Daniel Maldini - syn Paolo i wnuk Cesare.
Inter 2-2 Atalanta
Martinez 5', Dzeko 71' - Malinovskyi 30', Toloi 38'
Małe Derby Lombardii przyniosły oglądającym je kibicom ogromną dawkę emocji i ostatecznie zakończyły się sprawiedliwym dla obu stron remisem. Więcej o przebiegu tego spotkania przeczytasz tutaj, a w tym miejscu zapoznasz się z wybranymi statystykami tego starcia.
Genoa 3-3 Hellas Verona
Criscito 77', Destro 80' 85' - Simeone 8', Barak 49', Kalinic 90+1'
Grad bramek "spadł" na Stadio Luigi Ferraris w ostatnim sobotnim starciu. Co ciekawe, aż cztery gole padły w ostatnim kwadransie gry, kiedy wynik meczu zmieniał się jak w kalejdoskopie. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisowym rezultatem, a Genoa nie potrafiła utrzymać korzystnego wyniku pomimo wielkiego powrotu z wyniku 0-2 na 3-2. Obie drużyny obecnie zajmują miejsca w końcowej części tabeli, z punktem przewagi nad strefą spadkową.
Juventus 3-2 Sampdoria
Dybala 10', Bonucci 43', Locatelli 57' - Yoshida 44', Candreva 83'
W poprzedniej kolejce Juventus odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, a teraz Bianconerim udało się przedłużyć passę. Sampdoria do samego końca próbowała wywalczyć na Allianz Stadium chociaż jeden punkt, ale ostatecznie pomimo tylko jednobramkowej przewagi w końcowej fazie meczu, drużyna Maxa Allegriego dowiozła do ostatniego gwizdka sędziego wygraną. Stara Dama dzięki zwycięstwu wskoczyła do pierwszej dziesiątki tabeli, ale w następnych spotkaniach będzie musiała sobie radzić bez Paulo Dybali i Alvaro Moraty, którzy odnieśli kontuzje.
Empoli 4-2 Bologna
Bonifazi (sam.) 1', Pinamonti 32', Bajrami 54', Ricci 90' - Barrow 11', Arnautovic 77'
Gospodarze strzelili bramki w pierwszej i ostatniej minucie meczu, a do tego dołożyli jeszcze dwa trafienia, dzięki którym zdołali odnieść zwycięstwo nad Bologną. Beniaminek z Toskanii notuje dobry start rozgrywek, a wygrana w niedzielnym meczu była ich trzecią w sezonie. Premierowego gola dla Empoli zdobył wypożyczony z Interu Andrea Pinamonti. Z kolei ekipa Rossoblu po bardzo udanym starcie zacięła się i w trzecim spotkaniu z rzędu nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
Sassuolo 1-0 Salernitana
Berardi 54'
W niedzielne popołudnie Sassuolo zdołało odnieść swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie i do następnego starcia z Interem przystąpią w nieco lepszych nastrojach. Wygraną nad beniaminkiem zapewnił Domenico Berardi, który strzałem głową z bliskiej odległości zapewnił Neroverdim komplet punktów. Goście z Salerno nadal pozostają bez zwycięstwa i z jednym punktem na koncie zamykają ligową stawkę.
Udinese 0-1 Fiorentina
Vlahovic 16'
Fiorentina po porażce w meczu z Interem przystąpiła do spotkania na Dacia Arena z chęcią rehabilitacji. Podopiecznym trenera Vinenzo Italiano udało się osiągnąć zamierzony cel i wygrać po raz czwarty w sezonie. Trzy punkty ekipie gości zapewnił Dusan Vlahovic, który na początku meczu pewnie wykorzystał rzut karny. Viola z kompletem punktów wróciła do Florencji i awansowała na 5. miejsce w tabeli. Z kolei w drużynie Udinese po bardzo udanym początku sezonu chyba coraz bardziej nie ma już śladu. Ekipa Zebrette po raz trzeci z rzędu przegrała i co więcej, w żadnym z tych spotkań nie zdołała strzelić rywalom bramki.
Lazio 3-2 AS Roma
Milinkovic-Savic 10', Pedro 19', Felipe Anderson 63' - Ibanez 41', Veretout 69'
O godzinie 18 w niedzielę arbiter dał znak do rozpoczęcia Derbów Rzymu. Początek spotkania należał zdecydowanie do piłkarzy Lazio, którzy już po niespełna dwudziestu minutach prowadzili dwoma bramkami. Podopieczni Jose Mourinho jeszcze przed przerwą zdołali wyrównać, ale bezpieczny bufor w postaci jeszcze jednej bramki przewagi dał gospodarzom po godzinie gry Felipe Anderson. Giallorossi kontakt z rywalem zdołali co prawda jeszcze złapać po golu z rzutu karnego Jordana Veretout, ale w końcowej fazie meczu zawodnicy Maurizio Sarriego nie dali sobie wyrwać zwycięstwa nad odwiecznym rywalem. Jose Mourinho swoje pierwsze derbowe starcie skończył "na tarczy".
Napoli 2-0 Cagliari
Osimhen 11', Insigne 57'
Gospodarze zadomowili się na szczycie tabeli i za żadne skarby nie chcą nikomu oddać swojego miejsca. Tym razem zawodnicy Luciano Spallettiego pokonali Cagliari i przedłużyli swoją passę do sześciu zwycięstw. Po raz kolejny gracze z południa Włoch zdołali również zachować czyste konto. Z kolei goście z Sardynii nadal pozostają w lidze bez zwycięstwa i notują fatalny początek rozgrywek. Drużyna dowodzona przez Waltera Mazzarriego okazję na przełamanie będzie miała w starciu z sąsiadującym z nimi rywalem w ligowej stawce - Venezią.
Venezia 1-1 Torino
Aramu 78' - Brekalo 56'
6. kolejka Serie A swoje zakończenie miała w poniedziałkowy wieczór na Stadio Pier Luigi Penzo w Wenecji. Gospodarze walczyli w meczu z Torino o drugie zwycięstwo w sezonie, ale ta sztuka im się nie udała i po ostatnim gwizdku sędziego musiała podzielić się z gośćmi punktami. Obie bramki w tym starciu padły w drugiej części gry.
Komentarze (0)