Inter jutro o 19:00 rozpocznie przedostatnie spotkanie rozgrywane w ramach Grupy K Ligi Europy. Pomimo tego, że Nerazzurri zajmują ostatnie miejsce w grupie to ciągle mają matematyczne szanse na to, aby z grupy wyjść.
Warunkiem jest zwycięstwo w dwóch najbliższych meczach i wpadka kogoś z duetu Sparta Praga - Southampton. Najpierw jednak myśleć należy o tym, co we własnych rękach, czyli o pokonaniu Hapoelu Beer Sheva. Izraelczycy byli typowani na najsłabsza drużynę w Grupie K, jednak sprawili kilka niespodzianek. Największą z nich z pewnością był fakt, że pokonali Inter Mediolan na Stadio Giuseppe Meazza. Mediolańska ekipa z pewnością pała żądzą rewanżu, co może zaowocować ciekawym widowiskiem. Na Toto Jacob Turner Stadium Inter zostanie podjęty po niesamowitej serii sześciu zwycięstw z rzędu. Dzięki temu Hapoel jest liderem w tabeli, a w ostatnich sześciu spotkaniach strzelił 22 bramki! Stracił przy tym zaledwie 2. Podopieczni Baraka Bakhara prawdopodobnie wystąpią w zestawieniu 4-5-1. W bramce zagra Haimov, przed nim w obronie Bitton, Turgeman, Vitor i Zedek. Za środek boiska odpowiaać będą Radi, Buzaglo, Ohana, znany z polskich boisk Maor Melikson oraz John Ogu. Jedynym napastnikiem będzie posiadający polskie korzenie Ben Sahar, były gracz młodzieżowych zespołów Chelsea.
Inter do spotkania podejdzie po świetnych derbach Mediolanu, które dostarczyły fanom wiele emocji od pierwszej minuty aż do ostatnich sekund. Efekt nowej miotły w postaci Stefano Pioliego był zauważalny, jednak był to trudny do debiutu przeciwnik Inaczej zapowiada się mecz z Hapoelem, który będzie debiutem Pioliego w Lidze Europy u steru Interu. Nie ma jednak co dzielić skóry na niedźwiedziu, ponieważ wcześniej zakładaliśmy łatwą przeprawę z Mistrzem Izraela, który szybko sprowadził nas na ziemię. Na kogo jutro postawi włoski szkoleniowiec Nerazzurrich? W bramce zobaczymy niezmiennie Samira Handanovicia. Największy rotacji należy spodziewać się na bokach obrony - od pierwszych minut mają zagrać D'Ambrosio i Nagatomo. W środku obrony zobaczymy niezawodny duet z zeszłego sezonu, Murillo - Miranda, który w tym sezonie już nie jest tak pewny. Przed obrońcami zagra dwóch pomocników. Pod nieobecność kontuzjowanego Medela jego miejsce zajmie młody Gnoukouri. Obok Iworyjczyka zagra wracający do łask Marcelo Brozović. Chorwat ostatnio "podpadł" właśnie w meczu z Izraelczykami i być może będzie chciał się zrewanżować za słaby występ. Za wysuniętym Mauro Icardim zagra trójka ofensywnych pomocników. Od pierwszych minut odpoczywać ma bohater meczu derbowego - Ivan Perisić, a jego miejsce zająć ma Eder. Oprócz niego zobaczymy także Antonio Candrevę i Evera Banegę.
Prawdopodobne składy:
Hapoel Beer Sheva: Haimov - Bitton, Turgeman, Vitor, Zedek - Radi, Buzaglo, Ohana, Melikson, Ogu - Sahar
Inter Mediolan: Handanović - D'Ambrosio, Miranda, Murillo, Nagatomo - Gnoukouri, Brozović - Candreva, Banega, Eder - Icardi
Absencje:
Hapoel Beer Sheva: ?
Inter Mediolan: Gary Medel (kontuzja)
Transmisje TV:
Komentarze (3)