
Lukas Podolski długo spokojnie reagował na plotki pojawiające się w mediach. Jednak po dzisiejszych doniesieniach Daily Mail i The Mirror postanowił skomentować zaistniałą sytuację na swoim Twitterze.
"Zazwyczaj nie komentuję tego, co oglądam w gazetach, ale kiedy czytam coś, co kwestionuje moje przywiązanie i miłość do klubu to muszę coś powiedzieć! The Mirror próbowało stworzyć sensację z niczego. To niesamowite, że gazety mogą drukować czyste kłamstwa, aby zyskać uwagę ludzi. Aby pisać o "kłótniach" na boisku powinieneś najpierw na tym boisku być, spędziłem całą sesję treningową w środku ośrodka razem ze sztabem medycznym. Wygląda na to, że The Mirror za szybko złapało za klawiaturę. Niemniej jednak życzę The Mirror szczęśliwego nowego roku i więcej szczęścia w dobieraniu nagłówków. COYG (przyp. red. Come on you Gunners / Do boju kanonierzy)"
Komentarze (4)
Jap Lukas Pójdzie na wojnę z pismakami w Anglii to długo tam nie wytrzyma. Jeśli o mnie chodzi, to im gorzej Podolski czuje się w Londynie tym większe prawdopodobieństwo że do nas dołączy.