
Spotkanie Juventus - Inter coraz bliżej. W Turynie i Mediolanie trenują i zapowiadają walkę. Kibice czekają na emocje, a komentatorzy są gotowi na wszystko.
* Dziś piłkarze Interu zaliczyli dwie sesje treningowe. Pierwsza była ściśle techniczna, na drugiej rozegrano mecz. Dwie połowy, każda 20 minut.
* Zdaniem Sky, Walter Mazzarri w niedzielę zagra jednym napastnikiem. W ustawieniu 1-3-5-1-1 kluczowymi zawodnikami mają być Ricardo Alvarez i Rodrigo Palacio.
WYPOWIEDZI
Walter Mazzarri:
- Musimy pokazać ducha walki, jednocześnie zabierając takowego rywalom. Musimy wiedzieć, że jeśli wykonamy pewne rzeczy poprawnie wszystko się może zdarzyć. Jedziemy do Turynu z mentalnością drużyny konkurencyjnej. Zobaczymy jaki będzie rezultat.
Kwadwo Asamoah:
- Pojedynek z Interem? To będzie trudny mecz, ale musimy zrobić wszystko, by wygrać. Dla nas ważne jest, aby pozostać na czele tabeli.
CIEKAWOSTKI
Derby d'Italia to pojedynek nie tylko na murawie. To również rywalizacja w studiu, gdy za komentowanie meczu wezmą się fani tych drużyn. Spotkanie z 3 listopada 2012 i Filippo Tramontana show.
HISTORIA
Mecze Interu z Juventusem zawsze były wyjątkowe. Ponadczasowy prestiż nadał im śp. Giovanni Luigi Brera, włoski dziennikarz i pisarz, najmłodszy w historii Italii redaktor naczelny La Gazzetta dello Sport. Pod koniec lat ’60 ochrzcił on pojedynki tych klubów mianem „Derby d’Italia”. Wyjątkowy był przede wszystkim fakt, że zarówno Inter jak i Juventus nigdy nie grały w rozgrywkach niższej klasy niż Serie A. Tak było do 2006 roku, gdy z powodu degradacji „Stara Dama” przez jeden sezon występowała w Serie B. Afera Calciopoli, która była przyczyną takiego stanu rzeczy odebrała również Juve dwa mistrzostwa, z czego jedno powędrowało do Interu (oryginalnie był on wówczas trzeci).
Komentarze (11)
pozdrawiam
przepraszam że nie potrafimy liczyć dobrze, że są tacy ludzie jak ty bo nie wiem jak bym sobie poradził
A żal.pl to rejestrować się na stronie innego klubu byle dodać swoje bezsensowne komentarze, które nikogo nie obchodzą...
Także nie wiadomo kiedy coś może pęknąć
Szkoda tylko kibiców juve bo znam paru w porządku chłopaków co mi mówią że najgorsze dla nich jest to, że nie wiedzą ile tych tytułów naprawdę drużyna zdobyła na boisku