
Felipe Caicedo boryka się w ostatnim czasie z infekcją, która wykluczyła go z kadry na spotkanie z Romą. Wygląda na to, że napastnik wciąż pozostaje niedostępny do gry.
Ekwadorczyk nie trenował z drużyną i raczej nie zostanie powołany do składu na mecz z Bologną. 33-latek wciąż odczuwa skutki zatrucia i jest osłabiony. Klub nie chce również ryzykować zarażenia innych zawodników, dlatego środowe spotkanie na Stadio Renato Dall'Ara będzie oglądał w telewizji.
Wciąż niepewny pozostaje jego status na kolejne spotkanie ligowe, czyli weekendową potyczkę z Udinese.
Komentarze (7)