
Bliski przyjaciel Stefana De Vrija ujawnił, że Inter w walce o holenderskiego stopera musiał pokonać konkurencję w postaci Liverpoolu i Barcelony.
29-latek, który trafił do Mediolanu za darmo latem 2018 roku, z miejsca stał się filarem defensywy Nerazzurrich. De Vrij jednak mógł nie trafić ostatecznie do Interu, o czym mówił ostatnio przyjaciel zawodnika i były szef skautingu Evertonu Ian Atkins.
- Wiem, że w pewnym momencie bardzo zaangażowany w sprowadzenie Stefana był Liverpool. Oprócz Interu, w grę wchodziła też Barcelona. Gdy Katalończycy zadzwonili, Stefan spytał mnie o zdanie. Powiedziałem mu wtedy, że tam nie może być pewny gry, bo konkurencja jest bardzo duża.
- Liverpool również prowadził rozmowy, ale ostatecznie uznali, że to Van Dijk bardziej wpisuje się w profil obrońcy, jakiego poszukują. Rodak De Vrija był bardziej w typie Kloppa. Uważam jednak, że gdyby Liverpool podpisał ich obu, mieliby najlepszy duet w Europie.
- Zawsze rozmawialiśmy szczerze. Uważałem, że Inter to najlepszy kierunek i odrzucenie tej oferty będzie zmarnowaną szansą.
Komentarze (1)