
Reprezentacja Szwajcarii straciła w ostatnich minutach bramkę i tym samym zremisowała swój mecz z gospodarzami Mistrzostw Europy, Niemcami. Sprawiło to, że Helweci z 5 punktami na koncie zajmują ostatecznie drugie miejsce w grupie i awansują do dalszej fazy rozgrywek.
Mecz charakteryzował się dobrym tempem. Statystyki są jednak jednoznaczne i brutalne. Niemcy posiadali piłkę przez 67% czasu i oddali aż 18 strzałów na bramkę Yanna Sommera. Podopieczni Juliana Nagelsmanna wymienili także dwa razy więcej podań aniżeli reprezentacja Szwajcarii. Jednak piłkarze Murata Yakina bardzo dobrze się bronili, a tylko 3 z 18 strzałów Niemców trafiły w światło bramki strzeżonej przez Yanna Sommera. Co więcej, to Helweci byli bliżej zwycięstwa bowiem prowadzili od 28 minuty i bramki Dana Ndoye. Die Adler dopięli jednak swego i za sprawą bramki Niclasa Füllkruga w 92 minucie wywalczyli remis i przypieczętowali tym samym pierwsze miejsce w grupie A.
W kolejnej fazie rozgrywek reprezentacja Yanna Sommera zagra z drużyną, która zajmie drugie miejsce w grupie B. Będzie to prawdopodobnie reprezentacja Włoch.
Yann Sommer: Bramkarz Interu rozegrał całe spotkanie i bardzo dobrze dowodził obroną Helwetów. Zdarzyła mu się jednak spora wpadka jaką było wpuszczenie piłki do siatki po strzale Andricha w 17 minucie. Na szczęście Yanna Sommera, bramka nie została uznana, ponieważ chwilę wcześniej faulu dopuścił się Jamal Musiala. Przy bramce Niclasa Füllkruga golkiper Nerazzurrich nie miał większych szans.
Komentarze (2)
Swoją drogą Niemcy dostali poukładanego przeciwnika, nie z najwyższej półki ale solidnego i już tak rewelacyjnie nie wyglądali, po mimo posiadania piłki mieli dużo szczęścia że zremisowali. Jak na razie czysto piłkarsko najlepiej wyglądali chyba Hiszpanie, zdominowali Chorwację i z Włochami też grali na swoich zasadach. Na szczęście za styl zwycięstw nie rozdają.