Stefano Pioli tuż po wczorajszym meczu udzielił wywiadu dziennikarzowi Sky Sport Italia. Oto co na temat wczorajszego meczu miał do powiedzenia trener Fiorentiny:
- W trakcie tego spotkania było wiele kontrowersji. Szczerze mówiąc nie podyktowałbym żadnego z dzisiejszych karnych. Piłkarze nie powinni przez całe spotkanie trzymać rąk za plecami, ale po dzisiejszych wydarzeniach chyba powinni tak robić.
- Nie zdołaliśmy w pierwszej połowie zbyt długo utrzymać naszej przewagi. Myślę, że graliśmy lepiej w drugiej połowie spotkania. Weszliśmy w drugą połowę z entuzjazmem. Chcieliśmy doprowadzić do wyrównania, ale wtedy straciliśmy trzecią bramkę.
- Jednym z pozytywów tego spotkania jest to, że zespół pokazał, że nigdy się nie poddaje. Nie zapominajmy, że mamy młody skład. My możemy się rozwijać i uczyć na takich doświadczeniach jak te dzisiejsze.
- Podania Interu były dobre i dochodziły do adresatów. My staraliśmy się grać bardziej agresywnie na Marcelo Brozovicia, ponieważ przez niego zaczyna się wiele akcji.
- W drugiej połowie był okres, w którym całkowicie straciliśmy równowagę. Inter przejął kontrolę na boisku, ale my nie przestawaliśmy wierzyć, nie traciliśmy wiary.
- Chciałem dzisiaj dać trochę więcej odpocząć Murielowi. Nikole Milenkovicia dopadła grypa i dlatego nie był w stanie dzisiaj grać.
Komentarze (5)