Były szkoleniowiec Interu, Luigi Simoni, uważa że sędziowie sprzyjają drużynie z Turynu. Dodaje też, że Bianconeri powinni otwarcie się do tego przyznać.
- Wielkie drużyny, a przede wszystkim Juventus jest faworyzowany przez arbitrów w Serie A. Turyńczycy mogą liczyć na przychylność sędziów w starciach ze słabszymi zespołami. Chcę otwarcie powiedzieć, że Juve zawsze mogło więcej. Wypowiedź Marotty, mówiącego że i tak by wygrali z Catanią była nie na miejscu. Trzeba być bardziej obiektywnym i zrównoważonym.
Komentarze (11)
Ale nawet z ich 12 zawodnikami daliśmy radę <img src="/files/emoticons/12" alt=" " /> <img src="/files/emoticons/12" alt=" " />
kolejny dowód.
Może obrali taktykę Fergusona?Obliczono ostatnio ile meczów w całej kadencji Fergusona sędziowie przekręcili (na ich korzyść)i zweryfikowali tabele ,to okazało się ,że kilka tytułów MU by nie zdobyło.Taka strategia wywierania presji na arbitrów dała wymierne efekty choć nie uczciwe to nic z tym nie zrobiono.Może "Ktoś"wziął przykład?Nie wiem tak się tylko DOMYŚLAM biorąc pod uwagę "nieskazitelność" Juve wszystko jest możliwe.<br />
<br />
Tak czy siak takie sędziowanie odbija się później w europejskich pucharach.
sędziowie bardzo często w kontrowersyjnych sytułacjach (i nie tylko) podejmują decyzję na korzyść silniejszego