
Hernanes, pomimo okazałego zwycięstwa drużyny, nie miał dobrego popołudnia.
Brazylijczyk nie był pod grą, jak się mawia potocznie. Można rzec, że w kilku przypadkach był niedbały w swych zagraniach. Pomimo jednej asysty, Il Profeta nie może zaliczyć spotkania do udanych. Statystyki są oczywiste - stracił aż 18 piłek, co graczowi takiego kalibru nie przystoi, zwłaszcza z tak słabo dysponowanym przeciwnikiem jakim jest Sassuolo.
Komentarze (0)