AC Milan postanowił wybudować stadion samodzielnie, co oznacza, że Inter albo pozostanie na San Siro sam, albo także zdecyduje się na budowę własnego obiektu. Dzisiaj tej sprawie przyjrzeli się dziennikarze Sole 24 Ore, których doniesienia mogą nieco martwić wszystkich sympatyków Interu.
Otóż według dziennikarzy Sole 24 Ore, Inter szuka planu B, a jeśli to się nie uda to pozostanie na San Siro, oczekując, że władze miejskie zrewidują opłatę za użytkowanie obiektu. Ponadto, to bardzo gorące dni, jeśli chodzi o przyszłość mediolańskiego stadionu. Milan ocenia obszar La Maura pod kątem samodzielnej budowy stadionu, podczas gdy Nerazzurri, według najnowszych doniesień, z zainteresowaniem patrzą na obszar Rozzano jako alternatywę dla San Siro. Niemniej jednak według Sole 24 Ore, w tej chwili to tylko hipoteza, a plan B Interu jeszcze nie istnieje.
Jeśli Inter nie znajdzie idealnego terenu na budowę swojego stadionu to pozostanie na San Siro, oczekując, że władze miasta zrewidują roczną opłatę w wysokości około 10 milionów, która dotychczas dzielona jest z Milanem. Ostatecznie takie rozwiązanie zadowoliłoby prawie wszystkich: Milan miałby swój stadion, a San Siro pozostałoby bezpieczne. Przynajmniej na razie. Chyba, że jak powiedział już burmistrz Giuseppe Sala, kluby nie chcą już starego stadionu. Wtedy San Siro pozostałoby tylko jako symbol Mediolanu - czytamy w gazecie.
Komentarze (6)