Dejan Stankovic, pomocnik Interu Mediolan i reprezentacji Serbii, wciąż nie może otrząsnąć się z sensacyjnej porażki jego drużyny narodowej – której jest kapitanem – z Estonią. Przypomnijmy, iż reprezentanci z Bałkanów ulegli na własnym terenie słabiutkiej Estonii 3:1, komplikując swoją sytuację w grupie.
W wywiadzie udzielonym Corriere dello Sport popularny Il Drago powiedział:
-Kiedy sędzia odgwizdał koniec spotkania byliśmy w szoku. Teraz myślimy już tylko o meczu z Włochami, w którym chcemy zdobyć trzy punkty i pokazać, że Serbia nie jest reprezentacyjnym przeciętniakiem.
Komentarze (9)