
Sandro Tonali, nowy zawodnik AC Milanu, podczas swojej pierwszej konferencji prasowej jako gracz Rossonerrich rozwiał wszystkie tajemnice związane z jego przenosinami na San Siro. 20-letni pomocnik miał trafić do ekipy Nerazzurrich, jednak ostatecznie trafił do składu rywali zza miedzy.
- Poprosiłem mojego agenta, aby postarał się o kontakt z Milanem i był w tym wspaniały. Kiedy uświadomiłem sobie, że mam szansę na dołączenie do składu Piolego zamknąłem wszystkie inne drzwi - musiałem grać dla AC Milanu.
- Mój agent większość negocjacji prowadził z Interem, ale nie angażował mnie w rozmowy, abym się nie rozkojarzył. Jak tylko usłyszałem o zainteresowaniu ze strony Milanu, a Bozzo (red. agent Tonaliego) wie, że uwielbiam ten klub, przeprowadziliśmy długą rozmowę i wzięliśmy się do domykania transferu.
Miniony sezon dla Tonaliego to 36 spotkań w barwach Brescii. W tym czasie zdobył jedną bramkę oraz zaliczył siedem asyst.
Komentarze (30)
Nie mam nic przeciwko nim, ale niech się kulturalnie zachowują, a nie robią bydło jak czasami na SB. Wyzywają i uciekają zostawiając nieciekawą opinię po sobie.
Pozdro!
- Tonali nieoficjalnie w Interze: przereklamowany, przepłacony, kot w worku, Bakayoko go zjada
- Tonali w Milanie: największy talent włoski, świetny transfer, Maldini Buk, idziemy po Scudetto
Tak było zawsze, jest i będzie
W meczu Brescii z Interem nie było gościa widać na boisku.
Jakbyśmy się na niego nie wypięli to by dziś grał sparing z Lugano.
Taka właśnie jest jego prawdziwa miłość do Milanu i chyba tylko milaniści w nią wierzą
Prawda boli.
żartowałem!
a tfffuuu na Ciebie!
O co z tym chodzi