Dzisiejszego wieczora Slavia Praga w ramach 5. kolejki Ligi Mistrzów podejmie Inter. Mecz ten jest bardzo ważny dla układu tabeli, w której oba zespoły ze sobą sąsiadują. Oto, co do powiedzenia miał trener Czechów, Jindrich Trpisovsky.
O randze meczu z Interem i dotychczasowych występach w Lidze Mistrzów:
- To ostatni domowy mecz w grupie. Jak dotąd nie zdobyliśmy na własnym terenie żadnego punktu. Chcę tylko wygrać, żaden inny rezultat mnie nie obchodzi, chcemy odnieść pierwsze domowe zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Nie wiem, co będzie dalej, nie patrzę też na mecz Barcelony z Dortmundem. Chcemy wygrać za wszelką cenę - to będzie dla nas najlepsza z możliwych nagród.
- Śmiem twierdzić, że nie mamy adekwatnej liczby punktów do tego, jaką pracę wykonali chłopaki. Zwłaszcza domowe mecze nie musiały kończyć się porażkami. Zremisowaliśmy z Interem, z Barcą mieliśmy trochę szczęścia. Musisz wygrać mecz w grupie, z której wychodzą tylko dwie drużyny. Chcemy iść dalej i wygrać z Interem.
O kontuzji Nicolo Barelli:
- W ostatnich meczach był jednym z najlepszych zawodników Interu - zanim doznał kontuzję, grał świetnie. Sensi i on różnią się od innych pomocników Interu, są na zupełnie innym poziomie mobilności, dryblowania, aktywności. To naprawdę świetny zawodnik. Oczywiście, współczujemy Interowi, to dla nich ogromna strata sportowa. Gracze, którzy go zastępują, mają zupełnie inne cechy. Inter nie będzie jednak słabszy.
Komentarze (3)