Tuttosport analizuje przyczyny słabej formy Interu w tym sezonie. Tym razem na celownik wzięci zostali zawodnicy. Dziennikarze wskazali tych, którzy najbardziej zawiedli w obecnej kampanii.
Jako największy zawód wybrano Romelu Lukaku. Belg wrócił do Mediolanu na zasadzie wypożyczenia z Chelsea. Inter na jego transfer wydał około 20 mln euro. 29-latek przez większą część swojego pobytu we Włoszech leczył kontuzje. Gdy już stawił się na boisku to mimo chęci trudno uznać, że był wzmocnieniem dla zespołu. Romelu wciąż nie może znaleźć formy, jaką prezentował, gdy zespół Nerazzurrich prowadził Antonio Conte.
Kolejnym rozczarowaniem jest postawa Denzela Dumfriesa. W pierwszym swoim sezonie nie pokazał, że jest kompletnym następcą Achrafa Hakimiego. W drugim prezentował się o niebo lepiej, ale już po powrocie z Mundialu nie przypomina zawodnika, który pojechał do Kataru. Obecnie klub szuka dla niego nowego pracodawcy, chcąc na nim zarobić, aby ratować budżet.
Na koniec wymieniono nazwisko Joaquina Correi. Argentyńczyk to jedna z największych pomyłek transferowych ostatnich lat. Nie okazał się większym rozczarowaniem od Lukaku, ponieważ po byłym zawodniku Lazio mało kto spodziewał się jeszcze czegoś dobrego. Simone Inzaghi stawiał na niego, bronił go, ale ten nie odwdzięczył mu się za to swoją grą na murawie. Pozostanie argentyńskiego napastnika w letnim mercato zablokowało przyjście do Mediolanu Dybali, który teraz bardzo dobrze prezentuje się w Romie.
Komentarze (9)
W tej kolejności.