
Po zakończeniu długoletniej współpracy z Pirelli sponsorzy główni Interu zmieniają się jak w kalejdoskopie. W sezonie 2021/22 na koszulkach Nerazzurrich widoczne było logo platformy socios.com, a w poprzednich rozgrywkach strategicznym partnerem mediolańskiego klubu była firma Digitalbits, która jednak bardzo szybko zniknęła z trykotów Interu z powodu problemów finansowych. Wiele wskazuje na to, że również Paramount jest rozwiązaniem tymczasowym.
W ostatnich dniach pojawiło się dużo doniesień mówiących o tym, że od przyszłego sezonu podpisana zostanie dłuższa umowa z Qatar Airways, na mocy której Inter zarobi 25-30 mln euro rocznie. Według dzisiejszego wydania gazety Tuttosport, kontakty z liniami lotniczymi nie byłyby możliwe, gdyby nie Javier Zanetti, który prowadził pierwsze rozmowy na ten temat podczas ubiegłorocznego Mundialu.
- Postrzegany jako wzór lojalności i człowiek przez duże "Cz". Zanetti jest ikoną piłki na poziomie globalnym. Inter jako klub historyczny, z dużą rzeszą kibiców i wzorowymi zasadami może być pozytywnym sposobem na zdobycie rozgłosu - czytamy w gazecie.
Komentarze (3)