
Bobo Vieri ocenił początek sezonu w wykonaniu Interu. Były napastnik w studiu DAZN wyraził swoje zdanie na temat mercato, a także formie piłkarzy Cristiana Chivu.
- Inter kupił Manuela Akanjiego, najlepszego obrońcę dostępnego na rynku. Do tego Petar Sučić, Pio Esposito i Ange-Yoana Bonny, dwóch bardzo silnych napastników. Inter świetnie sobie poradził na rynku transferowym.
- Przyznaję dziewiątkę także za jakość gry, bo we Włoszech nikt nie gra tak jak Inter. Tworzy mnóstwo okazji, wszyscy strzelają gole. Federico Dimarco podaje tak, że aż mi się kręci w głowie, nikt w Europie nie robi tego tak jak on. Powiedziałem mu to, kręci mi się w głowie. Dlatego z czystym sumieniem zostawiam mu koszulkę z numerem 32.
- Cristianowi Chivu daję '8'. Interowi brakowało tej złośliwości i agresywności, którą wnosi nowy trener. Nie dałem '9', bo wtedy powiedzieliby, że jestem fanem Interu... Dobrze zrobili menedżerowie, ryzykując zatrudnienie młodego trenera z niewielkim doświadczeniem.
- Lautaro? '9'. Jest bardzo silny. Ma chęć wygrywania, musi być złośliwy i agresywny. Kiedy mówiłem, że Inter ma najsilniejszy skład, zarzucano mi, że jestem fanem Interu. Ale nawet jeśli przegra, nie zmienię zdania: nikt nie gra tak jak Inter, drużyna, która atakuje i w której strzelają bramki obrońcy, pomocnicy i napastnicy. Nawet jeśli Inter nie wygra Scudetto lub przegra inne mecze, jego potencjał jest ogromny. Na pewno nie zmienię zdania z powodu jednej przegranej.
Komentarze (0)