
Przed nami drugie w tym sezonie Derby della Madonnina. Mecz, na który czekają całe piłkarskie Włochy rozpocznie się już w sobotę o godzinie 18:00 na Giuseppe Meazza. Tym razem to Inter wystąpi w roli gospodarza.
Inter
Za nami zimowe okienko transferowe, w którym największe kluby w Italii nie zamierzały próżnować i poczyniły kroki, aby wzmocnić swoje kadry na dalszą część sezonu. W Interze pojawili się Robin Gosens oraz Felipe Caicedo, a na lato zapowiedziane zostały kolejne ruchy. Niemiec wciąż rehabilituje się po kontuzji uda, więc na pewno nie zobaczymy go w sobotnich derbach, jednak praca Giuseppe Marotty daje niezwykle pozytywne rokowania dla przyszłości Nerazzurrich.
W ostatnim meczu przed przerwą na zgrupowania reprezentacji (w szczególności tych z obu Ameryk), Inter uporał się w dramatycznych okolicznościach z beniaminkiem z Wenecji i ostatecznie zdołał zwyciężyć po golu Edina Dżeko w końcówce.
Kibiców czarno-niebieskich przed starciem z Milanem może na pewno cieszyć forma strzelecka napastników z Ameryki Południowej. Zarówno Alexis Sanchez, jak i Lautaro Martinez dołożyli swoje cegiełki w meczach eliminacyjnych do mundialu i na derby obaj znajdują się w znakomitej formie.
Co najważniejsze, wszyscy piłkarze powrócili do Włoch bez kontuzji, więc Simone Inzaghi wystawi w jutrzejszym spotkaniu najmocniejszy możliwy skład. Nikogo nie trzeba przekonywać, że będzie to być może najważniejszy mecz sezonu, gdyż w przypadku wygranej gospodarzy, ci zwiększą znacznie przewagę punktową nad bezpośrednim rywalem o pozycję lidera, a przypomnijmy, że Inter nie rozegrał jeszcze zaległego meczu przeciwko Bolognii.
Milan
Rossoneri nie byli w stanie dotrzymać kroku swoim rywalom jeśli chodzi o poczynania na rynku transferowym. Jedynym wzmocnieniem ekipy Stefano Piolego został Marko Lazetić, który przeszedł z Crvenej zvezdy Belgrad. 18-letni serbski środkowy napastnik być może w przyszłości zrobi karierę na miarę Dusana Vlahovicia, jednak z pewnością nie okaże się wartością, która w tym sezonie przesądzi o mistrzostwie Włoch.
Ostatnie wyniki Milanu nie napawają optymizmem kibiców z Curva Sud. Przed przerwą reprezentacyjną czerwono-czarni zremisowali bezbramkowo w bardzo ważnym starciu z Juventusem oraz przegrali w Mediolanie ze Spezią w kontrowersyjnych okolicznościach. Wszystko to sprawia, że Napoli zdołało wyprzedzić Milan w tabeli Serie A ze względu na lepszy bilans i sytuacja drużyny Piolego staje się poważna.
Przy wzmocnieniach Juventusu oraz ewentualnej jutrzejszej porażce w derbach, Milan może na dobre wypaść z walki o Scudetto. Tym bardziej, że sytuacja kadrowa Rossonerich wciąż jest nie do pozazdroszczenia.
Inter vs. Milan - bezpośrednie starcia
Wydaje się, że kurz po ostatnich derbach jeszcze do końca nie opadł. W zeszłym roku kalendarzowym na San Siro padł remis 1-1. Jednak okoliczności mogły być zdecydowanie inne, gdyby nie zmarnowany rzut karny przez Lautaro Martineza. Bramki w tamtym spotkaniu zdobywali Hakan Calhanoglu z "jedenastki" oraz Stefan de Vrij trafiając do własnej siatki.
Kontuzje i wykluczenia
Simone Inzaghi będzie miał do dyspozycji wszystkich najważniejszych piłkarzy i na pewno na boisku zobaczymy najsilniejsze zestawienie ekipy Interu. Wiemy, że na sto procent nie będą mogli wystąpić Joaquin Correa oraz Robin Gosens.
Stefano Pioli ma zdecydowanie twardszy orzech do zgryzienia, włoskie media prześcigają się w przewidywaniu składu Milanu na derbowe spotkanie. Prawdopodobnie do gry niezdolny będzie Zlatan Ibrahimović. Wciąż poważnie kontuzjowany jest Simon Kjaer, a do zdrowia nie wrócili także Fikayo Tomori i Ante Rebić. Nie zagra również Fode Ballo-Toure, który wciąż bierze udział w Pucharze Narodów Afryki.
Prawdopodobne jedenastki
Inter: Handanovic; Skriniar, de Vrij, Bastoni; Dumfries, Barella, Brozovic, Calhanoglu, Perisic; Dzeko, Lautaro
Milan: Maignan; Calabria, Kalulu, Romagnoli, Hernández; Tonali, Bennacer; Saelemaekers, Kessié, Leão; Giroud
Transmisja
Derby Mediolanu rozpoczną się w sobotę o godzinie 18:00. Mecz będzie można oglądać w kanale Eleven Sports 1.
Komentarze (24)
Stawiam 2:0. Lautaro, Hakan.
Wygrana pozwoli nam spogladac bardzo wygodnie na tabele, co da ogromny komfort psychiczny przed kolejnymi spotkaniami z bardzo wymagajacymi druzynami. Zrobmy to!
U nas wiadomo czy Simone będzie już na ławce? Bo jakoś tak mu się chyba kwarantanna kończy
Kluczem do zwycięstwa w tym meczu będzie właśnie opanowanie i zdominowanie gry w tym obszarze boiska.
Mimo wszystko jesteśmy zdecydowany faworytem i na pełnej świeżości pokażemy swoją wyższość, klasę, kulturę gry i wygramy ten mecz co nam pozwoli umocnić się na pozycji lidera Serie A. Forza WIELKI INTER!
Gramy u siebie więc trzeba się spiąć i z siłą trybun wygrać te derby! Jazda INTER ⚫🔵⭐⭐💪💪