
Kolejne ligowe Derby Włoch już w niedzielę o 20:45! Najbardziej rozsławiony na świecie pojedynek w Serie A, włoski klasyk jak mawia się o meczach Interu i Juventusu, nie mógł zastać kibiców obu klubów w ciekawszym momencie. Inter wydaje się ostatnio zwalniać i jak tlenu potrzebuje dobrego występu i korzystnego rezultatu. Juve z kolei wydaje się rozpędzać w nihilistycznym, charakterystycznym dla Allegriego stylu. Pojedynek wielkiej wagi, który obejrzymy pod koniec weekendu, poprowadzi arbiter Maurizio Mariani.
Obie drużyny w środku tygodnia spojrzeć musiały na wschód. Mniej korzystny terminarz w tym wypadku miała Stara Dama, która w tygodniu podróżowała do Sankt Petersburga aby rozegrać tam mecz Ligi Mistrzów z Zenitem. Juventus wygrał ostatecznie ten mecz 1:0 i wysłał kolejny sygnał, że drużyna Allegriego nie tylko nabiera stylu, ale nabiera stylu charakterystycznego dla swojego obecnego szkoleniowca. Gola na wagę trzech punktów w tabeli Grupy H zdobył Dejan Kulusevski, a sam wspomniany trener miał okazję do kilku zmian w wyjściowym składzie. Wcześniej w lidze Juventus po bardzo kontrowersyjnym meczu wygrał z Romą, również 1:0.
Bardzo słaby start sezonu, a później powolna odbudowa. Juventus obecnie może pochwalić się 4 ligowymi zwycięstwami z rzędu. Daje to jak narazie siódmą lokatę w tabeli i 10 punktów straty do lidera z Neapolu. Juventus nadal przyzwyczaja się do życia bez Cristiano Ronaldo, który był z resztą kluczowy dla rozstrzygnięcia poprzedniego starcia obu stron. 3:2 wywalczone w dramatycznych okolicznościach, karny Lukaku, samobój Chielliniego, czerwone kartki Bentancoura i Brozovicia. Ostatecznie kluczowy był jednak Cristiano. W najbliższym meczu, w nowej rzeczywistości, Allegri musi radzić sobie także bez prawdopodobnie niedostępnego Dybali i dopiero co wracającego po przejściu COVID-19 Adriena Rabiota. Ciekawostka statystyczna może dodawać pewności siebie opiekunowi gości, który wygrał wszystkie 3 wyjazdowe mecze przeciwko drużynom Simone Inzaghiego.
Inter chwilowo zarysowuje sytuację przeciwną do tej, którą obserwujemy w Juventusie. Początkowo dobry start i regularne punktowanie, a później gubienie punktów aby ostatecznie boleśnie przebudzić się z serii bez ligowej porażki w meczu z rzymskim Lazio. Dobrą okazją do poprawienia nastrojów w drużynie było pewne pokonanie Sheriffa Tiraspol, który nie tylko świetnie zaczął tegoroczną Ligę Mistrzów, ale także wydawał się "idealnym" kandydatem do pogłębienia zalążków marazmu w mediolańskiej ekipie. 3:1 i przegląd wojsk to uczciwa oferta i tak właśnie podsumować można dokonania Interu w środku tygodnia. Również w tym meczu i w trakcie przygotowań w środku tygodnia, swój akces do pierwszej jedenastki ponownie zgłosić mieli z resztą przy okazji Stefano Sensi i Hakan Calhanoglu.
Ostatnie mecze przyniosły też inne dobre sygnały - Dżeko wydaje się być w odpowiednim rytmie, Vidal zdaje się odnajdywać w roli nie tylko dżokera ale także istotnego elementu drugiej linii, wracają niedostępni wcześniej piłkarze. Martwi dyspozycja ofensywnie usposobionych Argentyńczyków, chociaż ostatni mecz Lautaro Martineza może napawać trenera i kibiców entuzjazmem. Inzaghi będzie musiał odpowiednio zestawić pomoc zbudowaną wokół Brozovicia aby taktycznie ograć Allegriego. W obsadzie wahadeł miejsce może znaleźć się tym razem dla Dumfriesa lub Dimarco, choć równie dobrze mogą oni służyć jako taktyczne zmiany w drugiej połowie. Z pewnością czeka nas mecz drużyn podobnie dysponowanych, podobnie podmęczonych i podobnie, z racji derbowego charakteru spotkania, zmotywowanych.
Inter - Juventus
Stadio Giuseppe Meazza, 24/10/2021 20:45
Prawdopodobne składy:
INTER - Handanovic; Skriniar, De Vrij, Bastoni; Darmian, Barella, Brozovic, Calhanoglu, Perisic; Dzeko, Lautaro Martinez
Juventus - Szczesny; Danilo, Bonucci, Chiellini, Alex Sandro; Cuadrado, Bentancur, Locatelli, Bernardeschi; Chiesa, Morata
Forma obu drużyn:
INTER (L W D W W)
Juventus (W W W W D)
Kartka z historii:
Boiskowi rywale sprzed lat, jutro spotkają się w stadionowych kuluarach Stadio Meazza.
Transmisje TV:
Eleven Sports 2 HD (PL)
NADAL MOŻESZ WZIĄĆ UDZIAŁ W KONKURSIE
Komentarze (13)
Jeśli chodzi o środek to Vidal - Brozo - Barella
Mam nadzieje ze Simone podoła taktycznie i tego meczu co najmniej nie przegramy. O zwycięstwo przy naszych mankamentach które były widoczne nawet z Szeryfem to z takim rywalem będzie niesamowicie trudno. Juventus zwykle na Inter wychodzi naładowany najbardziej bez względu kto ich prowadzi i w jakiej są formie , wystarczy podać statystykę z poprzedniego sezonu gdzie były 2 wygrane Juve 1 remis i 1 wygrana Interu. Byliśmy wtedy bardzo mocni z Conte a oni słabi z Pirlo.
Napewno Inter będzie walczył o wygrana ale remis osobiście zaakceptuje. Porażka może nas położyć mentalnie a tego bym nie chciał
Takie klasyki rzadza sie swoimi prawami , tak ze nic co do tej pory mialo miejsce w sezonie jest niewarte wzmianki i nie bedzie mialo kompletnie znaczenia.
Licze po prostu na zajebisty mecz ,pelen emocji i finalne dojechanie uppercutem gamoni z Turynu.