
Inter wygrał pierwszy mecz 1/8 Ligi Mistrzów i teraz dobrze patrzy w przyszłość na rewanż na Estadio do Dragao.
Pierwsza połowa spotkania nie obfitowała w wiele dobrych sytuacji podbramkowych, Inter przejął jednak inicjatywę od samego początku i atakował swojego rywala. Patrząc jak gra w tym sezonie zespół Porto można było spodziewać się skomasowanej obrony od samego początku tego meczu. Biorąc pod uwaagę szacunek obu ekip nie było to raczej zacięte spotkanie, jednak pierwsza część meczu upłynęła pod znakiem wielu zaczepnych sytuacji i żółtych kartek. Wydawało się, że arbiter Jovanović kontrolował przebieg spotkania, jednak kilka spornych sytuacji mogło zachwiać ten pogląd, ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Odwilż nastąpiła dopiero po przerwie, kiedy Simone Inzaghi zaczął przeprowadzać znaczące zmiany. Najpierw murawę boiska opuścili bezproduktywni Dimarco i Dżeko, którzy stanowili o mocy zespołu przez większość aktualnego sezonu, jednak na Meazza w ten wieczór z Ligą Mistrzów nie mogli się odnaleźć. Na placu gry pojawili się Robin Gosens i Romelu Lukaku, jednak to wejście Marcelo Brozovicia, który ostatnimi czasy nie notował dobrej prasy w Mediolanie dało Interowi moment wytchnienia. Chorwat zaczął kreować konkretne sytuacje pod bramką rywali i Inter zdecydowanie ożywił swoją grę.
Przełomowa sytuacja nastąpiła w 78. minucie gry, kiedy Otavio całkowicie nie kontrolując lotu piłki sfaulował jednego z graczy Interu i został wyrzucony z boiska za drugą żółtą kartkę, wtedy zespół z Mediolanu całkowicie przejął inicjatywę. Rozpoczęły się huraganowe ataki na bramkę Diogo Costy, który - jak cały sezon - prezentował niesamowitą formę. Jednak portugalski mur w 86. minucie przełamał Romelu Lukaku, który pojawił się na placu gry w drugiej połowie i idealnie wykorzystał swoją pozycję w polu karnym przeciwnika, najpierw trafiając w słupek, a potem dobijając piłkę wprost do siatki rywala.
Inter zanotował jednobramkową przewagę, a teraz na rewanż pojedzie do Porto i o awans do następnej rundy powalczy na Estadio do Dragao.
INTER (3-5-2): Onana; Skriniar, Acerbi, Bastoni; Darmian, Barella, Calhanoglu, Mkhitaryan, Dimarco; Dzeko, Lautaro Martinez.
Ławka rezerwowych: Handanovic, Cordaz, De Vrij, D'Ambrosio, Bellanova, Dumfries, Gosens, Brozovic, Asllani, Gagliardini, Carboni, Lukaku.
Trener: Inzaghi.
I nostri 1️⃣1️⃣ per #InterPorto ⚫🔵 #ForzaInter #UCL pic.twitter.com/zr2ZIZaSJR
— Inter (@Inter) February 22, 2023
PORTO (4-4-2): Diogo Costa; Joao Mario, Pepe, Marcano, Zaidu; Grujic, Uribe, Otavio, Pepé; Galeno, Taremi.
Ławka rezerwowych: Ramos, Portugal, Carmo, Cardoso, Conceiçao, Wendell, Vasco Sousa, Eustaquio, Folha, André Franco, Borges, Toni Martinez, Evanilson, Namaso.
Trener: Sergio Conceiçao.
⚽𝕆 ℕ𝕆𝕊𝕊𝕆 𝟙𝟙 𝕀ℕ𝕀ℂ𝕀𝔸𝕃⚽#FCIMFCP #UCL pic.twitter.com/KTPPCRRfdi
— FC Porto (@FCPorto) February 22, 2023
Arbiter: Jovanovic.
Asystenci: Stojkovic - Mihajlovic.
Czwarty sędzia: Simonic.
VAR: Dankert.
Asystent VAR: Fritz
Komentarze (77)
Mkhita dziś bardzo słabo, z Udine i w ataku i defensywie sztos, dzis cienko
Dżeko tragedia, chłop 194 cm, zero wygranych pojedynków głową, podania na 5 metrów niecelne, jak wracał rozgrywać spowalniał gre i najczęsciej tracił lub oddawal do tyłu
wszedł Lukaku i oprócz bramki mógł mieć 2/3 asysty
dobre zmiany, Gosens w obronie lepszy od Dimarco, Lukaku jak wyżej
dziwiłem się zmianą Skriniara, ale z drugiej strony gra 11 na 10 to jak przy rożnym gdzie z tyłu zostaje szybszy gracz w razie kontry, stąd SI postawił na Darmiana a nie Milana
imponuje mi Hakan, oprócz straty około 70 min, gdzie nikt go nie zaasekurował
świetnie rozrzuca piłki, w 1 połowie piękna z podbitki do Barelli do boku, chwile pozniej prostopadła do Barelli, gdzie źle przyjal , chwile pozniej ciut przy mocna do Dzeko, brawo
poza tym wyeliminował Otavio, który już wcześniej się prosił o kartke, cąły czas gestykulował itp
no to teraz remisik w Porto i razem z meczem u siebie 20 mln do kieszeni
A komentarzy nie ogarniają na Polsacie, co to jest Fair Play? Wybijemy piłkę na aut jak piłkarz leży, a ci zamiast oddać to chcą nas wydymać i Ci się zastanawiają o co chodzi 🙈
A co do tej sytuacji Darmian też był lekko dziabniety i rzut karny nie był by żadnym nadużyciem...
Forza Inter
Możnaby pomyśleć, że Milan Jovanovic, Dragan Stojkovic i Sinisa Mihajlovic (RIP).