
Wielu z nas kojarzy go ze wspaniałego występu na Mundialu w 2006 roku, na którym to był kapitanem zwycięskiej reprezentacji Włoch lub z lat gry w Juventusie. Pamiętajmy jednak, że Fabio Cannavaro reprezentował także Inter Mediolan.
Starszy z braci Cannavaro dołączył do Interu latem 2002 roku za kwotę szacowaną na 23 miliony euro. Nerazzurri skorzystali z problemów finansowych Parmy i wykupili jednego z ich najlepszych piłkarzy. Klub z Mediolanu przegrał walkę z Juventusem o mistrzostwo Włoch i był w fazie przebudowy. Fabio miał być jedną z nowych twarzy, która zapewni klubowi nawiązanie walki z rywalami z Turynu. W tym samym sezonie do Interu przybyli tacy piłkarze, jak Hernan Crespo czy Francesco Coco.
Pierwszy sezon był całkiem obiecujący, jako że nowa drużyna Nerazzurrich dotarła do półfinału Ligi Mistrzów i zajęła drugie miejsce w Serie A. Niestety, kolejnego nie można już zaliczyć do udanych - Fabio często omijał spotkania za względu na kontuzje, a dodatkowo zdarzało mu się grać na pozycji innej, niż jego nominalna, czyli środkowy obrońca. Pod wodzą Cupera zdarzało mu się występować na lewej lub prawej stronie bloku obronnego. Inter zakończył tamte rozgrywki na 4. miejscu w lidze, odpadając w półfinale Pucharu Włoch po porażce z Juventusem oraz docierając do ćwierćfinału Pucharu UEFA (po zajęciu 3. miejsca w grupie w Lidze Mistrzów).
Po tych dwóch latach Cannavaro stał się bohaterem jednego z najgorszych transferów w historii Interu - w bezpośredniej i bezgotówkowej wymianie z Juventusem na Fabiana Cariniego, rezerwowego bramkarza, który w Interze rozegrał 4 spotkania.
W 2006 roku, dwa lata po odejściu z Interu, Cannavaro poprowadził reprezentację Włoch do zdobycia mistrzostwa Świata, a przy okazji samemu zdobywając nagrodę dla najlepszego piłkarza globu.
Do dziś uważany jest za jednego z najlepszych obrońców w historii, wyróżniając się boiskową inteligencją, elegancją, walecznością i wszechstronnością. Oprócz doskonałych odbiorów można było podziwiać również jego umiejętność rozgrywania piłki, szybkość, kondycję i nieustępliwość. Pomimo skromnych warunków fizycznych (175cm wzrostu), był skuteczny w walce o górne piłki, dzięki swojej skoczności i wyjątkowo dobremu zmysłowi zajmowania odpowiedniej pozycji na boisku.
Wielu zawodników, którzy mieli przyjemność gry z popularnym "Canną" podkreśla też jego ogromną charyzmę, naturalne zdolności przywódcze i to, jakim był liderem dla całej drużyny.
W Interze rozegrał 50 spotkań, strzelając w nich 2 bramki.
Fantastyczna bramka Cannavaro w meczu przeciwko Regginie:
Oraz przegląd najlepszych zagrań z kariery:
Komentarze (15)
Fakty są takie ze przyszedł jako kozak z wielkimi nadziejami , nie grał na miarę oczekiwań , odszedł w prawdopodobnie największej kompromitacji transferowej klubu i w innych barwach sięgnął piłkarskiego szczytu.
Powinno być zapomniany gracz Interu albo wspominamy Fabio C. a nie Interista bo to grube nadużycie w tym wypadku
To samo oddali seedorfa I pirlo do Milanu a pozniej ogladali plecy rywali
Patologia
Cannavaro wspaniały obrońca, który jednak dla kogoś z zewnątrz kojarzy się głównie z juve i Realem
a jednak grał u nas