
Luc Castaignos strzelił w weekend debiutanckiego, ale jakże cennego gola na boiskach Serie A, dającego Interowi trzy punkty w wyjazdowej potyczce z drużyną Sieny.
Po wielu pozytywnych komentarzach na temat Holendra, przyszła kolej na następną, której autorem tym razem jest znany dziennikarz - Ivan Zazzaroni.
- Jak dla mnie Castaignos to najlepszy letni zakup Massimo Morattiego i całego Interu. Nie gra jeszcze wszystkiego co potrafi, ale jestem pewien, że Inter to klub, w którym rozbłyśnie. Alvarez także zasługuje na szacunek. Jego bramka w Lidze Mistrzów jest równie pozytywnym akcentem.
Komentarze (22)
<br />
Luc natomiast został nam przedstawiony jako nowy Henry czyli zawodnik dynamiczny, z dobrą techniką i dryblingiem. Z całym szacunkiem ja nic takiego nie widzę, a bramkę strzelił zwyczajną, Motta też takie strzela, nawet Pandev strzelał ładniejsze, ja się nie zachwycam.<br />
<br />
Z przyjemnością odszczekam to i przeproszę za te słowa za lat kilka, jeśli będę miał ku temu powody ale niestety tylko raz jak to obiecałem to musiałem to zrobić, bo przeważnie jednak mam rację <img src="/files/emoticons/10" alt="
<br />
Tu nie chodzi o porównania. Pazzini gra słabo i wiem to. Cóż poradzić. Mi chodzi o to, że wszyscy w zarządzie zasłaniają się teraz tym, że sprowadzili gwiazdę przyszłą. Ta bramka to tylko pretekst do tego, by chociaż na chwile poczuć się jak mistrzowie skautingu. Nie wiem czemu w ogóle są pokładane jakiekolwiek nadzieje w nim.<br />
Może będzie dobry, ale my potrzebujemy napastników klasy światowej. Castaignos na razie nadaje się tylko i wyłącznie na "ligowe ostatnie pół godziny".
<br />
Każdy musi mieć bohatera, nieważne czy to babka na wózku czy taki Castaignos.<br />
Branca pewnie zapłacił, żeby wszyscy chwalili Luca i trochę połechta ego Morattiego.<br />
Massimo będzie dumny jaką "gwiazdę" kupił...