Piotr Zieliński wszedł na boisko w miejsce kontuzjowanego Hakana Calhanoglu na początku meczu. Po spotkaniu Polak udzielił wywiadu:
- Jesteśmy rozczarowani i źli, ponieważ uważamy, że graliśmy dobrze, ale być może zabrakło nam tego czegoś bliżej bramki Liverpoolu. Jeśli chodzi o decyzje sędziowskie, to nie wiem – na boisku nie wyglądało to na faul. Jeśli takie decyzje będą podejmowane, to od teraz każda walka w polu karnym będzie skutkowała rzutem karnym.
Komentarze (0)