
Przygoda Piotra Zielińskiego z Interem z pewnością nie przebiega tak, jak powinna. Pomocnik miał wnieść jakość i doświadczenie do środka pola, a w rzeczywistości jest głębokim rezerwowym.
Polak od początku nie przypomina siebie z czasów Napoli, a liczne kontuzje tylko uniemożliwiły mu przekonanie do siebie Simone Inzaghiego czy Cristiana Chivu. Polski pomocnik wybiegł ostatnio w podstawowym składzie w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Slavii Praga, lecz zdaniem włoskich mediów był najgorszy na placu gry. Być może z tego względu pojawiają się pierwsze plotki o rzekomym odejściu 31-latka z Interu. Jak podaje portal CaughtOffside, Leeds United rozważa ściągnięcie Zielińskiego już w styczniu. Daniel Farke, trener The Whites, chce wzmocnić swój środek pola i wierzy, że reprezentant Polski świetnie odnalazłby się w tej roli. Zdaniem angielskiego portalu, Nerazzurri są gotowi wysłuchać ofert za byłego pomocnika Napoli.
Komentarze (7)
U nas nawet napastnicy pressuja, Thuram może mniej, ale zdarza mu się
Każdy pomocnik ma zasuwać w ataku i obronie, u Ziela z tym ciężko ( nawet nie kojarzę, żeby na pełnej wykonał jakiś wślizg), do tego nawet jak był w Napoli to widać było że jak drużyna gra dobrze to i zielu robi liczby, jak drużynie nie idzie, ziela nie ma...znika