
Jak informowaliśmy jednym z wielu zawodników znajdujących się w kręgu zainteresowania działaczy Interu jest Filipe Luis. Marco Branca, poza wstępnymi zapytaniami, nie podjął jednak jeszcze żadnych formalnych działań w kierunku pozyskania brazylijskiego obrońcy, czekając najpierw na rozstrzygnięcie kwestii przyszłości Maicona.
Agent zawodnika Deportivo La Coruna przyznał, że jedynym klubem, który pytał o jego klienta jest Atletico Madryt – Prowadzimy rozmowy tylko z Atletico, jednak w tym momencie negocjacje są zawieszone ze względu na odmienne stanowiska w kwestii zapłaty za transfer. Jeśli chodzi o Inter, to nikt z Mediolanu nie kontaktował się ze mną w tej sprawie – powiedział Manuel Garcia Quilon.
Nerazzurri jednak cały czas obserwują sytuację zawodnika, a do ewentualnego transferu może przyczynić się … Juventus. Atletico bardzo poważnie rozważa bowiem kupno obrońcy Bianconerich – Fabio Grosso. Jeżeli Włoch przeniósłby się na Półwysep Iberyjski, wówczas działacze z Madrytu zrezygnowaliby z zakupu Filipe Luisa. W takiej sytuacji z pewnością nie bez znaczenia byłby także fakt, że agent 25 – letniego Brazylijczyka, jest jednocześnie pełnomocnikiem Rafaela Beniteza.
Komentarze (4)