
Jest bez wątpienia jednym z najlepszych pomocników w La Liga. Filar Atletico Madryt, najlepszy ghański piłkarz roku, a także członek najlepszej XI w Afryce. Przez lata wykazał znaczną poprawę i wzrost umiejętności, a teraz Thomas Partey przyciągnął zainteresowanie Interu. Aby dowiedzieć się o nim czegoś więcej, FCIN skontaktował się z Jose Pozanco, prawnikiem JJ Sport Managers, który dba o interesy Parteya.
Jak możesz opisać atrybuty swojego klienta?
- Jest graczem typu Pogba - box to box. Posiada on ogromną jakość, potrafi strzelać bramki, ale i w defensywie radzi sobie bardzo dobrze. Tak, powiem wam, że Thomas jest lepszy niż Pogba, ale będąc graczem afrykańskim, otrzymuje mniej zainteresowania ze strony mediów niż gracz United.
Kiedy go widziałeś po raz pierwszy?
- W Ghanie. Od razu pomyślałem, że ten gracz ma niesamowite umiejętności i jeśli uda mu się poprawić taktyczny aspekt swojej gry, będzie jednym z najlepszych w swoim kraju. A dzisiaj jest jednym z najlepszych w Afryce.
Grał w drużynie młodzieżowej Atletico Madryt, Mallorce, Almerii, a teraz jest ważnym graczem pierwszego zespołu Atletico Madryt. Co mu powiedziałeś podczas tej całej przygody?
- Słuchaj, ucz się i bądź pokorny. Trzeba zawsze pamiętać, skąd się pochodzi. Jest tam, gdzie jest teraz, z powodu pracy, którą włożył. Nikt mu niczego nie dał za darmo.
We Włoszech wiele się o nim mówi. Podobno Inter byłby skłonny złożyć ofertę. Co byś powiedział na ten temat?
- Inter, podobnie jak Atletico Madrid, jest świetnym zespołem.
Jaka jest jego wartość?
- Ma klauzulę w kontrakcie w wysokości 50 mln euro. W piłce nożnej wszystko jest możliwe, wystarczy spojrzeć na przypadki Godina i Griezmanna.
Komentarze (4)