
Przy okazji spotkania United by Alessandro Moggi w Mediolanie dyrektor generalny Juventusu Maurizio Arrivabene wypowiedział się na temat braku porozumienia z Paulo Dybalą i nieprzedłużenia kontraktu z "Joyą", który wygasa 30 czerwca bieżącego roku.
- Najważniejszą zmianą jest to, że Juventus nie przedłużył kontraktu z Paulo Dybalą. To była zmiana, która postępowała od października do dzisiaj.
Czy jest jeszcze jakiś cień szansy na porozumienie?
- Nie. Wyraziłem się jasno. Po przyjściu Vlahovicia zmieniła się struktura techniczna zespołu. Zmieniła się konfiguracja, nasz projekt uległ zmianom, a część zmian dotyczyła przyszłości Dybali i kontraktu, który nie zostanie przedłużony. Dzisiaj odbyło się spotkanie pomiędzy stronami, było przejrzyste i pełne szacunku. Paulo spędził z nami 7 lat, Juventus nie mógł zaoferować mu takiej oferty na jaką zasługuje. To byłby brak respektu w jego kierunku z naszej strony. Decyzja zapadła, długo nad nią myśleliśmy. Wszystkie nasze decyzje podejmujemy z myślą o klubie.
Dybala nie jest już w centrum projektu?
- Tak, powtarzam to ponownie. Po styczniowym transferze Vlahovicia to on zajął centralny punkt projektu.
To z powodu kontuzji?
- Nie, powody były inne. Istnieją pewne parametry techniczne, ale nikt nigdy nie kwestionował umiejętności i wartości Paulo. Musieliśmy wziąć także pod uwagę kwestie związane z występami, długością kontraktu i problemami natury ekonomicznej. Dokonaliśmy wyborów, jakie musieliśmy podjąć, a te zaprowadziły nas do miejsca, w którym znajdujemy się obecnie.
Komentarze (4)
Na kogos im braknie.