
Były gwiazdor Barcelony, Bojan Krkic, ocenił, że Inter to najtrudniejszy możliwy przeciwnik dla drużyny Hansiego Flicka w półfinale Ligi Mistrzów. Mimo to uważa, że Katalończycy są faworytem w stosunku 60 do 40.
Inter przybył już do Katalonii i przygotowuje się do pierwszego starcia z Barceloną na Estadi Olímpic Lluís Companys, które odbędzie się w środę wieczorem. Zwycięzca tej rywalizacji zmierzy się w finale z lepszym z pary Arsenal – PSG. We wtorkowym meczu Paryżanie, z Gianluigim Donnarummą w bramce, pokonali Arsenal 1:0.
Bojan podkreśla, że Barcelona prezentuje obecnie najlepszy futbol w Europie, ale ostrzega, że półfinał będzie wielkim wyzwaniem dla obu stron.
– Powiem teraz, że procentowo to 60 do 40 na korzyść Barcelony, która moim zdaniem gra w tym roku najlepszy futbol w Europie. Ale Inter to bardzo silna i świetnie zorganizowana drużyna. To dziwne, że przegrali trzy mecze z rzędu. Trzeba jednak przyznać, że dla Barcelony to najtrudniejszy możliwy rywal w półfinale.
– Nerazzurri mają mocny środek pola z Mkhitaryanem, Çalhanoğlu i Barellą, a także świetnych skrzydłowych jak Dumfries i Dimarco. Lautaro jest nie do zatrzymania, a Thuram ma za sobą znakomitą kampanię w Lidze Mistrzów – dodał.
– Inter zawsze gra tym samym systemem. Barcelona z pewnością będzie dominować w posiadaniu piłki, co Nerazzurri muszą uwzględnić. Hiszpanie operują piłką w środku pola, grają wysokim pressingiem i szybkim tempem. Inter z kolei będzie miał swoje szanse w kontratakach, zwłaszcza dzięki takim zawodnikom jak Dumfries, Dimarco i Barella. To może być ich zabójcza broń. Czeka nas trudny mecz dla obu drużyn – podsumował Bojan.
Komentarze (3)