
Zakończyło się trwające około 40 minut spotkanie pomiędzy przedstawicielami Interu i Sampdorii. Na spotkaniu dyskutowano o przyszłości kilku graczy, w tym Andrei Poliego.
Formalnie Inter mógł go odkupić za ustaloną kwotę do 30 czerwca, teraz musi się targować. W tej sprawie działacze obu klubów spotkają się ponownie, bowiem nie doszło do porozumienia. Oprócz Andrei Poliego poruszony został temat Marko Livaji, młody gracz Interu na razie jednak nie opuści szeregów obecnego klubu. Livaja jest własnością Interu i Ceseny, a połowę praw do jego karty chce odkupić właśnie Sampdoria. Obie strony zaprzeczają, jakoby mieli rozmawiać o Giampaolo Pazzinim. Powrót do Genui nie jest jednak wykluczony, bowiem Edoardo Garrone powiedział, że wszystko zależy od Interu. Fani Sampdorii wciąż mają nadzieję, że ponownie ujrzą swojego ulubieńca w ich barwach.
Komentarze (19)
Tez mi sie wydaje ze to jest powiazane z powrotem Pazziniego do Sampy. Sampa pewnie szuka pieniedzy na oferte Poli+ pare mln za Pazziniego. Jezeli dodadza do Poliego 6 mln to moze isc. Lacznie dostaniemy wtedy 12 mln a wiecej Pazzo nie jest warty
<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />
a jak szukaja kasy to Dejana wywalic
Mudyngai już jest naszym zawodnikiem...<br />
Wszystko dzięki Brance i jego wspaniałomyślnym pomysłom. Żeby Poliego nie wykupić przed 30.06 to już kompletnym debilem trzeba być <img src="/files/emoticons/19" alt="<klnie>" />