Jak się można było spodziewać: Inter nie skorzystał z opcji wykupu Joao Cancelo i tym samym Portugalczyk powrócił do Valencii.
Ze względu na trudności w osiągnięciu parametrów FFP Inter nie był w stanie wyłożyć na stół 35 mln euro, a Valencia była głucha na inne propozycje Nerazzurrich, takie jak przedłużenie wypożyczenia, wykup po 31 maja, czy dołączenie do oferty piłkarzy takich jak Eder. Zamiast tego hiszpański klub ma nadzieję sprzedać zawodnika za cenę wyższą niż 35 mln euro.
Jak sugeruje Alfredo Pedulla Inter może jeszcze upatrywać szanse na wykup zawodnika jeśli sam Cancelo będzie gotowy poczekać na Inter i naciskać na transfer do Mediolanu, a włodarze Nerazzurrich dogadają się z Valencią w lipcu. Sugeruje się, że Valencia czeka na oferty w wysokości 35-38 mln euro za zawodnika - póki co żaden klub jednak nie przedstawił takiej oferty (mówiło się o zainteresowaniu Manchesteru United i Juventusu).
Jeśli chodzi o Rafinhę to sytuacja jest trochę odmienna, ponieważ Brazylijczyk cały czas powtarza, że jego pragnieniem jest pozostać w Interze. Potrzeba trochę cierpliwości, jednak prawdopodobnie sytuacja rozwinie się po 30 czerwca.
Komentarze (10)