
Giovanni Carnevali, dyrektor generalny Sassuolo, udzielił wywiadu dla Tuttosport, w którym wypowiedział się na temat kulisów transferu Frattesiego w letnim mercato oraz o Andrei Pinamontim. Włoski działacz powiedział ponadto, że jego zdaniem jedynym klubem, który w tym roku może być realnym zagrożeniem dla Interu w walce o Scudetto jest Juventus.
Oto jego wypowiedź:
- Frattesi miał ambicję, aby przejść do dużego klubu, ale nie wyraził swoich preferencji. Juve było jednym z pierwszych zainteresowanych nim klubów, ale potem ze względu na różne wybory i strategię, nie złożyli za niego oferty. Były inne kluby nim zainteresowane, od Interu po Napoli, które bardzo zabiegały o to, aby pomocnik wybrał właśnie ich ofertę.
- Pinamonti jest młody. To rocznik 1999, a klub który stawia na Włochów taki jak nasz, wierzy w jego umiejętności. W zeszłym roku trochę cierpiał z powodu aklimatyzacji, ale jesteśmy przekonani, że to będzie jego rok i będzie jednym z kandydatów do roli środkowego napastnika w reprezentacji Włoch.
Komentarze (3)
Może wreszcie jego talent się ujawni i włoska reprezentacja zyska klasowego środkowego napastnika.
Fratessi wybierając Inter wybrał większe szanse na trofea i sukcesy niż gdyby poszedł do innego klubu Serie A.
Będzie i już jest pożytek z niego