
W poniedziałek były napastnik Interu, a ostatnio głównie krytyk środowiska Interu, Antonio Cassano wezwał Nerazzurrich do wykonania ruchu w celu pozyskania Miralema Pjanica.
Pjanic przeszedł do Barcelony z Juventusu zeszłego lata w ramach wymiany z Arthurem, ale Bośniak walczy cały czas o minuty pod wodzą Ronalda Koemana.
31-latek nie pojawił się w żadnym z ośmiu ostatnich meczów Barcy w La Liga i najprawdopodobniej będzie mógł odejść, jeśli pojawi się rozsądna oferta. Na ten temat Cassano wypowiedział się w Bobo TV – kanale Christiana Vieriego na Twitchu.
- Gdybym był przedstawicielem Interu, poszedłbym do Barcelony na piechotę że podpisać kontrakt z Pjanicem. Wyobraź sobie środek pola z Pjanicem, Christianem Eriksenem i Nicolo Barella.
Pomimo podziwu dla Bośniaka, Cassano przyznał, że były pomocnik Romy raczej nie otrzymałby wiele szans na grę w Interze, gdyby Antonio Conte nadal rządził. Cassano nigdy nie ukrywał swoich pogardliwych poglądów na temat Conte jako trenera, ale przyznał, że trener Nerazzurrich zasługuje na uznanie za pracę, którą wykonał.
- Duży problem związany z podpisaniem kontraktu z Pjanicem polega na tym, że nie zagrałby pod batutą Conte. On jest jak Diego Simeone. Lampart nie może zmienić swoich miejsc polowań, póki są nadal skuteczne. Nie lubię Conte, ale musisz oddać mu szacunek, na jaki zasługuje, ponieważ osiąga wyniki.
Pjanic rozegrał 28 występów dla Barcelony we wszystkich rozgrywkach, w których nie zdobył żadnych bramek ani asyst. Ostatni raz grał dla zespołu Koemana w wygranym 3:0 meczu u siebie z Elche 24 lutego.
Komentarze (14)