
Nie od dziś wiadomo, że pierwszym zakupem Interu na sezon 2010/2011 jest młody Brazylijczyk, Philippe Coutinho. W ostatnim czasie pojawiły się jednak doniesienia mówiące o tym, że zawodnik ten nie trafi do zespołu Mistrza Włoch w czerwcu, jak wcześniej zapowiadano, a sześć miesięcy później.
Za pozostaniem piłkarza w Brazylii do stycznia przyszłego roku opowiada się rodzina Coutinho, a także prezydent jego obecnego klubu. W wywiadzie dla Sportv główny sternik Vasco da Gama przyznał, że widzi spore szanse na to, że młodziutki rozgrywający pozostanie na dłużej w jego zespole – Coutinho w czerwcu stanie się pełnoletni i zgodnie w umową, jaką podpisaliśmy z Interem powinien wyjechać do Włoch, jednak jesteśmy w trakcie negocjacji z klubem z Mediolanu i na 90 % zawodnik zostanie z nami do końca roku. Mourinho nie będzie chciał natychmiast rzucać go na głęboką wodę – stwierdził prezydent Dinamite.
W ostatnich dniach w tej sprawie do Brazylii udał się Marco Branca i wiele wskazuje na to, że obie strony dojdą do porozumienia, na mocy którego Coutinho jeszcze przez co najmniej pół roku pozostanie w ojczyźnie. We włoskiej prasie pojawiają się jednak informacje, według których nie można wykluczyć, iż zawodnik dołączy do Interu dopiero w czerwcu 2011 roku.
Komentarze (22)