
Bardzo pechowo rozpoczął się pobyt Andrei Poliego w drużynie Interu Mediolan. Najpierw długa rehabilitacja po kontuzji uda, odniesionej jeszcze podczas gry w Sampdorii, a po jej wyleczeniu ponowne odnowienie się urazu.
Teraz, gdy Włoch już czuje się dobrze, jest w pełni sił i oczekuje na swój debiut w czarno-niebieskim trykocie. Co prawda 22-latek mógł zadebiutować już w pojedynku z Cagliari, jednak trener Ranieri odkładał to z tygodnia na tydzień. Wiele wskazywało na to, że ten doczeka się występu w ubiegłą niedzielę, lecz ostatecznie nic z tego nie wynikło.
Włoska prasa donosi jednak, że przełomowym momentem dla Poliego może być sobotni mecz Interu z Udinese. Włoch ponoć coraz lepiej radzi sobie na treningach, co prawdopodobnie umożliwi mu grę już za trzy dni.
Komentarze (12)
<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />