
Według włoskich mediów odejście Diego Forlana z Interu zaraz po zakończeniu sezonu miało być już przesądzone. Nic bardziej mylnego. Wreszcie głos w sprawie zabrał sam zainteresowany i zadeklarował, że jego pragnieniem jest kontynuowanie kariery w czarno-niebieskiej koszulce:
- W ostatnim czasie powstało mnóstwo spekulacji na temat mojej przyszłości, ale nie ma w nich ziarna prawdy. Z Interem wiąże mnie jeszcze roczny kontrakt, z opcją przedłużenie na kolejne dwanaście miesięcy i mam zamiar go wypełnić. Czuję się w tym klubie bardzo dobrze i nie chcę zmieniać pracodawcy.
- Za mną pechowy sezon. Najpierw odniosłem dwie kontuzje z rzędu a następnie powróciłem do gry i zostałem ustawiony na nowej dla mnie pozycji. Miałem pewne problemy z dostosowaniem się do nowych zadań, ale nie ma w tym nic dziwnego. W Interze czuję się znakomicie i wiem, że mam zaufanie Morattiego. Nie mam w planach zmiany klubu, no chyba że działacze Nerazzurrich sami zdecydują się mnie sprzedać. Do tej pory nie dotarły jednak do mnie podobne sygnały, dlatego nie mam powodów, aby myśleć o ewentualnym transferze.
[hide]
- Stramaccioni? Nie miałem z nich żadnych problemów. W ostatnich tygodniach raz byłem powoływany, raz nie. Na koniec miałem drobny uraz kostki i trener zdecydował się mnie nie powoływać, a ja uszanowałem jego decyzję. Słyszałem, że ma zostać w Interze także na przyszły sezon i uważam, że jest to dobra decyzja, ponieważ jest młodym trenerem a mimo to zdołał zmienić oblicze zespołu.
Przypomnijmy, że w minionym sezonie Diego Forlan wystapił w 20 meczach Interu, w których zaledwie dwukrotnie trafił do siatki rywali.
Komentarze (32)
Jak Moratti chce sprowadzić Lavezziego i Destro, Forlan na pewno musi odejść, szkoda, że Inter zaprzepaścił Farfana on był za darmo, jak Inter bardziej o niego zabiegał miałby znakomitego skrzydłowego, a tak ten został w Schalke.
<br />
PS Won
<br />
Daj swoje namiary człowieku, nie żartuje.