
We wczorajszym meczu Napoli z Interem mieliśmy do czynienia z kilkoma sytuacjami, które zostały określone mianem sędziowskich kontrowersji. Dzisiaj pracę arbitra Davide Massy oceniła La Gazzetta dello Sport.
Mediolański dziennik na tapetę wziął przede wszystkim dwie sytuacje. Pierwsza z nich to starcie Lautaro Martineza z Stanislavem Lobotką przy akcji Nerazzurrich, po której padł gol na 0-1. Według GdS, sędzia miał tą sytuację pod kontrolą i dobrze widział kontakt pomiędzy graczami. Podczas tej akcji nie interweniował system VAR.
Większa kontrowersja miała miejsca przy kontakcie Francesco Acerbiego z Vitorem Osimhenem w polu karnym Nerazzurrich. Według gazety kontakt obu graczy był jednak zbyt lekki, żeby sędzia mógł podyktować w tej sytuacji rzut karny dla Napoli.
Komentarze (5)
Wątpię.
Jednak gdyby sędzia podyktował karnego to by się jakoś tam obronił.
Natomiast przy nieuznanej bramce Thurama spalony nie był taki oczywisty jeśli w ogóle był.