
Po wczorajszym meczu z Hellasem mimo zwycięstwa na piłkarzy i trenera Interu spadła lawina krytyki ze strony włoskich dziennikarzy. Po niepochlebnym artykule autorstwa Corriere dello Sport, La Gazzetta dello Sport postanowiła iść w ślady swoich rzymskich kolegów i nie zostawiła suchej nitki na zawodnikach gospodarzy po ich wczorajszym występie.
Argentyńczyk uratował wczoraj swój zespół przed blamażem. Kolejny raz Lautaro strzela bramkę drużynie zagrożonej spadkiem z Serie A czym ratuje swoich kolegów z drużyny przed wpadką i w konsekwencji stratą punktów. La Gazzetta podkreśla fakt, że Inzaghi zaufał wczoraj Martinezowi, ponieważ jego koledzy z ataku nie prezentują się od niego lepiej lub też leczą kontuzje. Denzel Dumfries jest daleki od optymalnej dyspozycji, a drużyna Interu nie potrafi strzelić kolejnych bramek zespołowi znajdującemu się na dole ligowej tabeli. Przed Inzaghim masa pracy. Jeśli coś się nie zmieni w grze drużyny, to w końcu zespół zapłaci za to w kolejnych spotkaniach stratami punktów.
Komentarze (12)