
Strategia Interu w kwestii sprowadzenia Marcusa Thurama jest jasna - zaatakować już w styczniu, aby wyprzedzić konkurujące kluby. Zarząd Nerazzurrich chciałby powtórzyć operację na motywie transferu Christiana Eriksena. Działacze klubu chcieliby zapłacić Borussii Mönchengladbach za kartę Thurama w styczniu, którego latem mogą stracić za darmo. Podobnie było w przypadku transferu Eriksena w 2020 roku.
Francuz w czerwcu będzie wolnym agentem, nie ma w planach odnowienia kontraktu z niemieckim klubem, którzy są świadomi woli zawodnika. Zainteresowanie zawodnikiem przejawia Bayern, z którym latem Inter nie będzie miał szans konkurować w walce o zawodnika. Stąd też pomysł, aby uprzedzić konkurencję. Nerazzurri są gotowi zaoferować kwotę 10 milionów euro dla Borussii Mönchengladbach w zamian za kartę Thurama.
Kolejny argument to... żal po nieudanej próbie zakontraktowania Paulo Dybali. W środowisku Interu panuje przekonanie, że tabela wyglądałaby zgoła inaczej, gdyby w szeregach Nerazzurrich grał argentyński zawodnik. Steven Zhang nie chce dopuścić do podobnej sytuacji i jest gotów zapłacić, aby nie zaprzepaścić szansy na zakontraktowanie Marcusa Thurama.
La prima pagina della Gazzetta di oggi:
— La Gazzetta dello Sport (@Gazzetta_it) November 19, 2022
📣 INTER C'È THURAM, CHI VA VIA?
Le notizie 👉 https://t.co/1BDXAqKwJ5 pic.twitter.com/P8OQirvv7F
Inter chciał ściągnąć zawodnika już latem 2021 roku, ale wtedy plany pokrzyżowała kontuzja. Zawodnik jest perspektywiczną inwestycją biorąc pod uwagę poziom gracza. Oczywiście wiązałoby się to ze sprzedażą jednego z napastników. Na pierwszy plan wysuwa się Joaquin Correa. Niepewna jest także przyszłość Romelu Lukaku, który jak na razie jest tylko wypożyczony z Chelsea. Edin Dzeko ma natomiast w swojej metryce już 36 lat. Jedynym nietykalnym jest jak na razie Lautaro Martinez - odejście Argentyńczyka musiałaby poprzedzić oferta z kategorii "nie do odrzucenia".
Komentarze (29)
Drugi sezon Inter posiada praktycznie 2 napastników w kadrze. Rok temu był Sanchez mający chociaż momenty jakieś.
Na pewno na naszą korzyść działa fakt, że już go mocno chcieliśmy.
Szlaki są przetarte i zawodnik ma pewność, że Inter chciałby by odgrywał kluczową rolę w klubie.
Podobnie wygląda to z Bansebainim, z którym też już długo rozmawiamy.
Zawodnicy za free są łakomym kąskiem ale też jest ogromna konkurencja po takich graczy.
Trzeva skupić się na 4 / 5 i zgarnąć tych 2 / 3 konkretnych, najbardziej potrzebnych.
Na ten moment wydaje się, że powinniśmy celować w napadziora, wahadło i ŚO.
My nie musielibyśmy nic dopłacać, mielibyśmy od razu graczy na lewe wahadło i atak, Gosensowi i tak coraz blizej do Niemiec, a BM zamiast dostać niedużą kase za tą dwójke lub nic latem jak im sie skonczą umowy, dostaliby gracza na lewa strone mimo gorszej gry nadal wartego z 20 mln