Wracają pogłoski o zainteresowaniu Interu Olivierem Giroud. Francuz wypowiedział się na temat jego sytuacji w wywiadzie dla Tele Foot.
-Chciałem opuścić Chelsea już w styczniu. Widziałem przed sobą sześć skomplikowanych miesięcy i dlatego miałem pragnienie, aby zmienić otoczenie. Próbowałem więc wyjechać już w styczniu. Wszystko było ustalone, ale finalnie Chelsea nie pozwoliła mi odejść. Warunki nie pozwalały na mój wyjazd i nie mogli znaleźć dla mnie następcy. Pod koniec stycznia, wciąż miałem nadzieję na odejście.
-Każdy wie, że projekt sportowy Interu był dla mnie najbardziej interesujący, ale Lazio oraz Tottenham także mnie obserwowały. W pewnym momencie pozostało tylko pytanie gdzie chcę grać.
-Rozmawiałem z Conte przez telefon, znał mnie z okresu kiedy był trenerem Chelsea. To była dla mnie zaleta. Inter gra w Lidze Mistrzów, to świetny klub, Lazio ze swojej strony próbowało wszystkiego i nawet przyjechało do Londynu, żeby jakoś spróbować mnie ściągnąć, ale transfer był zablokowany.
Na koniec Giroud mówił również o zainteresowaniu ze strony Lyonu.
-Rozmawiałem z prezydentem przez telefon, wyrażał zainteresowania mną, ale powiedziałem, że moim priorytetem było przyjście do Interu. Opóźnione przybycie? Kto wie.
33-latek wystąpił w tym sezonie w 13 spotkaniach, będąc na boisku przez 684 minuty we wszystkich rozgrywkach. Przez ten czas zdołał zdobyć 3 bramki.
Komentarze (3)