
Barcelona latem będzie chciała wzmocnić swoją linię ataku i celem numer 1 wydaje się Lautaro Martinez.
Ciekawą informację podaje jednak El Desmarque, które twierdzi, że jeśli nie Lautaro Martinez to... Mauro Icardi. Były kapitan Interu jest produktem szkółki mlodzieżowej Barcelony i nie byłoby szaleństwem sprowadzenie go z powrotem. Gorzej jednak z przekonaniem samego gracza, ponieważ sytuacja z pewnością byłaby trudna ze względu na żonę piłkarza.
Komentarze (4)