
Inter rządził i dzielił w domowym spotkaniu z Hellasem Verona. Do przerwy drużyna Nerazzurrich wyszła na dwubramkowe prowadzenie po trafieniach Nicolo Barelli oraz Edina Dzeko. W drugiej połowie meczu podopieczni Simone Inzaghiego nie oddali prowadzenia i zapewnili sobie kolejne trzy, kluczowe punkty w walce o Scudetto.
Nerazzurri już od początku spotkania nacierali na bramkę strzeżoną przez Montipo. Najpierw strzału po dośrodkowaniu z rzutu rożnego próbował Stefan de Vrij, a chwilę później w mur z rzutu wolnego uderzył Hakan Calhanoglu. W 8. minucie strzał Denzela Dumfriesa z kontrataku został obroniony przez goalkeepera Hellasu. Inter się nie zatrzymywał i ciągle napierał na drużynę gości. W 18. minucie Montipo popisał się fantastyczną interwencją przy uderzeniu Ivana Perisicia, który po raz kolejny pokazuje się z dobrej strony w końcówce swojego kontraktu. W 24. minucie Nicolo Barella wyprowadził Inter na prowadzenie! Włoch wykorzystał podanie Ivana Perisicia i pewnym strzałem pokonał Montipo. Goalkeeper Hellasu był bez szans! Inter szedł za ciosem, już dwie minuty później trafić do siatki gości próbował trafić Correa, ale kolejną dobrą interwencją popisał się Montipo. Powstrzymywanie ofensywy Interu trwało... pięć minut. W 29. minucie spotkania wynik podwyższył Edin Dzeko, który wykorzystał dośrodkowanie Ivana Perisica. To już druga asysta Chorwata! Pięć minut później Hellas po raz pierwszy zmusił Handanovicia do interwencji, który wybronił strzał Simeone. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się pełną dominacją Interu.
Druga połowa zaczęła się od świetnej akcji Dumfriesa, który finalnie nie wykorzystał podania na dojście i nie zdobył kolejnej bramki dla Interu. W 60. minucie Giovanni Simeone spróbował strzału z dystansu, ale na raty piłkę wyłapał kapitan Interu Mediolan, Samir Handanović. W 68. minucie Hakan Calhanoglu spróbował ciekawego uderzenia z rogu pola karnego, ale minimalnie chybił. W 72. minucie kolejny kontratak Nerazzurrich zakończył się na rękawicach Montipo. Goalkeeper Hellasu sparował strzał Danilo D'Ambrosio na słupek. Pięć minut później chęć na "asystowego" hattricka miał Ivan Perisić, ale jego dośrodkowanie zmarnował Edin Dzeko. Na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Samira Handanovicia zatrudnił Kevin Lasagna, ale bramkarz nie miał problemu z wyłapaniem jego strzału. W odpowiedzi na tę sytuację strzału spróbował Robin Gosens, ale był bardzo daleki od nazwania go groźnym. W końcówce spotkania Hellas zaczął dochodzić do głosu, ale na szczęście bezbłędnie grała formacja defensywna Interu. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, trzy punkty zostały w Mediolanie. Czekamy na ruch rywali w drodze o Scudetto.
Forza Inter!
INTER (3-5-2): 1 Handanovic; 37 Skriniar, 6 De Vrij, 32 Dimarco; 2 Dumfries, 23 Barella, 77 Brozovic, 20 Calhanoglu, 14 Perisic; 9 Dzeko, 19 Correa.
ŁAWKA REZERWOWYCH: 21 Cordaz, 97 Radu, 5 Gagliardini, 7 Sanchez, 8 Vecino, 13 Ranocchia, 18 Gosens, 22 Vidal, 33 D'Ambrosio, 36 Darmian, 88 Caicedo, 95 Bastoni.
TRENER: Simone Inzaghi.
HELLAS VERONA (3-4-2-1): 96 Montipo; 16 Casale, 21 Günter, 17 Ceccherini; 5 Faraoni, 61 Tameze, 14 Ilic, 8 Lazovic; 24 Bessa,10 Caprari; 99 Simeone.
ŁAWKA REZEWOWYCH: 12 Chiesa, 74 Boseggia, 11 Lasagna, 18 Cancellieri, 29 Depaoli, 30 Frabotta, 31 Sutalo, 45 Retsos, 78 Hongla, 88 Praszelik.
TRENER: Igor Tudor.
Komentarze (55)
Ależ pasjonująca końcówka sezonu się zapowiada. Szkoda tylko, że ze stawki walczącej realnie o mistrza zagramy najwięcej meczy co 3 dni (Napoli nie gra w pucharze, Milan i Napoli nie mają zaległego meczu)
- gra lazio przez te kilka lat, że to nie był przypadek
-wygranie 2/3 męczy z juventusem w różnym stylu
- rozumiem jego zmiany, oglądając mecz również to dostrzegam, tłumaczy to w pomeczowych wywiadach
-przed sezonem założenia były: top 4, 1/16 lm. Które zostały spełnione. wiadomo, że z biegiem czasu zmieniły się.
Chodzi mi o to, że nie powinsmy oceniać Inzaghiego przez pryzmat oczekiwań zmieniających się w trakcie sezonu. Moim zdaniem inzaghi zasłużył na prowadzenie Interu w następnym sezonie.
Czas pokazał, że zmiany trenerów co rok czy dwa nic nie dawały przez wiele lat, od Mou
Te 2/3 pojechales
Mowili, chyba z 40% ma na plus
To racja
Simone : Barelli zakręciło się w głowie, to nie problemy mięśniowe. De Vrij poczuł ból w nodze, Correa odczuwał dyskomfort w kolanie.
Simone : Barelli zakręciło się w głowie, to nie problemy mięśniowe. De Vrij poczuł ból w nodze, Correa odczuwał dyskomfort w kolanie.
Gosens nadal daleki od formy- kontuzja swoje zrobiła. Ivana częściej w ataku chciałbym widzieć- pressing zakłada i widać, ze mu się chce.
- Roberto Macini - beton, nie umie przeprowadzać zmian
- Jose Mourinho - beton, nie umie przeprowadzać zmian, O JA, TRIPLETTA JAK TO, CO ZA FENOMENALNY TRENER
- Rafa Beniter - beton, nie umie przeprowadzać zmian
- Leonardo - beton, nie umie przeprowadzać zmian
- Gian Piero Gasperini - beton, nie umie przeprowadzać zmian
- Claudio Ranieri - beton, nie umie przeprowadzać zmian
- Andrea Stramaccioni - beton, nie umie przeprowadzać zmian, do tego wu-efista
- Walter Mazzarri - beton, nie umie przeprowadzać zmian
- Roberto Mancini - za jego czasów było nieźl... A NIE, TO TEN BETON, KTÓRY NIE UMIE PRZEPROWADZAĆ ZMIAN
- Frank De Boer - już wolelibyśmy jakiś beton
- Stefano Vecchi - trener chwilowy
- Stefano Pioli - beton, nie umie przeprowadzać zmian
- Stefano Vecchi - trener chwilowy
- Luciano Spalletti - beton, nie umie przeprowadzać zmian
- Antonio Conte - beton, nie umie przeprowadzać zmian
- Simone Inzaghi - beton, nie umie przeprowadzać zmian
Na podstawie powyższej analizy oraz faktu którzy z tych trenerów stracili swoje posady łatwo dojść do wniosku, że kolejnym trenerem Interu powinien być ktoś z grona komentujących na stronie FC.INTER.PL. Czego w sumie sobie i Państwu życzę. Wreszcie mielibyśmy trenera, który nie popełniałby błędów, wszystko perfekcyjnie analizował i prawidłowo przeprowadzał roszady w składzie. To może nie być proste, ponieważ zarząd Interu od wielu lat - niezależnie od władzy - to beton, który nie umie przeprowadzać zmian, ale czy ktoś poparłby moją petycję do zarządu Interu o taką zmianę?
z góry dzięki
Tutaj po prostu wiele osób ma naturę chorągiewek - jak wygramy kilka meczów z rzędu to będzie Inzaghi świetny trener, lepszy od Conte, najlepszy w lidze, po czym przychodzą gorsze mecze i są komentarze typu: co za beton, powinniśmy znaleźć nowego trenera po sezonie, tragedia itd..
Uważam, że przed nami lepszy czas niż ostatnio. Widać dziś było intensywność z pierwszej części sezonu, a wynika to z tego, że gramy coraz rzadziej co 3-4 dni i nie umieramy już na boisku.
Warto pochwalić Inzaghiego za wyjściową jedensatkę i umiejętnym dziś zarządzaniem meczem oraz siłami.
Ten aspekt gry już się niestety do końca sezonu nie poprawi, trudno. Wycisnąć maxa z tych ostatnich gier a w lecie mądre zakupy.
oby tak dalej
Pierwsza połowa bardzo dobra, druga niezła i chyba jeden z najlepszych meczy w tym roku, oby tylko już tylko lepiej! Forza Inter! 🖤💙
Perisic MVP 💪🏻
daje zmiany na byle kogo