Paulo Dybala zaakceptował warunki kontraktu, które zaproponowali mu dyrektorzy Interu. Beppe Marotta oraz Piero Ausilio chcą sfinalizować transfer dopiero wtedy, gdy zrobią dla Argentyńczyka miejsce w kadrze. Poprosili go o chwilę cierpliwości.
Nerazzurri mają ograniczony fundusz płacowy i to właśnie on komplikuje przyjście Dybali. Aby napastnik mógł oficjalnie dołączyć do drużyny prowadzonej przez Simone Inzaghiego z klubu muszą odejść najpierw Chilijczycy.
Odejście Arturo Vidala jest już praktycznie domknięte. Pomocnik otrzyma odprawę w wysokości 4 mln euro za wcześniejsze rozwiązanie kontraktu. Chilijczyk przeniesie się prawdopodobnie do Flamengo, chociaż kuszą go także działacze Al Ryyan.
Bardziej skomplikowana jest sprawa z Alexisem Sanchezem. Marotta zakomunikował już agentowi snajpera, że jego klient nie będzie potrzebny w przyszłym sezonie. Przedstawiciel piłkarza znalazł mu nowy klub. Kolejnym pracodawcą chilijskiego snajpera będzie prawdopodobnie Sevilla. Włosi prowadzą rozmowy z Hiszpanami, ale niewykluczone, że 33-latek odejdzie z Mediolanu, gdy dostanie odprawę. Kwestia jego odejścia powinna wyjaśnić się za maksymalnie 10 dni.
Komentarze (10)
Spuścić Chilijczykow,kontraktować Pawełka i Gleisona i na rtm sie koncentrowac proszę.
Zaden Lukaku.Niech szuka frajerow gdzie indziej.
jakie przedłużenie
przecież Vidal dołaczył w 2020, umowa na 2 lata z przedluzeniem o rok
i w tym roku ma pensje 9,5 mln, więc odprawa nam się opłaci, nawet 4 mln, bo tyle co on wnosi, to można średniaka z Verony podpisac,dać 1 mln i bedzie to samo