
Al-Hilal szuka zastępstwa dla Jorge Jesusa. Zdaniem mediów arabskich i La Gazzetty dello Sport, Prezydent tego klubu był w kwietniu w Mediolanie, by przekonać co do swojej oferty Simone Inzaghiego.
Zdaniem dziennikarzy włodarz Al-Hilal jest przekonany, że Inzaghi przejmie arabski zespół i jeszcze tego lata zamieni Inter na Al-Hilal. Arabowie szukają trenera, który poprowadzi ich zespół już w nadchodzących Klubowych Mistrzostwach Świata. Prezydent klubu chce Inzaghiego za wszelką cenę i z tego powodu też osobiście udał się w kwietniu do Mediolanu, gdzie rozmawiał z otoczeniem trenera Interu. Po powrocie obwieścił swoim współpracownikom, że rozmowy były owocne. Oczywiście kwiecień nie był dobrym momentem na tego typu informacje, dlatego też sprawa pozostawała zatajona. Teraz jednak zbliżają się Klubowe Mistrzostwa Świata, a gigant z Riyadhu nadal jest bez trenera. Ludzie zaczynają plotkować...
Rodzina Inzaghiego w Arabii?
Plotka pojawiła się w ostatnich godzinach zarówno w głównych mediach arabskich, jak i została podana przez La Gazzettę. Zdaniem dziennikarzy rodzina Inzaghiego w następnych dniach ma udać się do Riyadhu. Wszystkie te informacje pojawiły się w bardzo wrażliwym momencie sezonu: pomiędzy trudnościami Interu w Serie A i marzeniu o zdobyciu Champions League, w absolutnie elektryzującym czasie. Zdaniem arabskich mediów Inzaghi dzień po finale Champions League poleci do Arabii, gdzie podpisze kontrakt z Al-Hilal. Oferta jaką otrzymał jest z gatunku takich nie do odrzucenia, trener ma zarabiać 20 mln euro za sezon. Trener Interu jest związany z klubem z Mediolanu kontraktem do 2026 roku i klub chce przedłużyć tą umowę. Wkrótce przekonamy się ile prawdy jest w arabskich plotkach.
[aktualizacja 10:50]
Zdaniem Sky do rozmów owszem doszło, jednak Simone Inzaghi nie zaakceptował oferty Arabów.
Trener nie chce rozmawiać ani z Interem, ani z Al-Hilal o przedłużeniu kontraktu co najmniej do finału Champions League. Simone chce być maksymalnie skupiony na finał i jakiekolwiek rozmowy odbędą się dopiero po finale Champions League. Przekonanie jest jednak takie, że trener nie zamierza zmieniać klubu. Z tego powodu Al-Hilal miało zwrócić się w kierunku innych trenerów, takich jak Marco Silva i Nuno Espirito Santo.
Komentarze (33)
Niestety też dobitnie pokazał swoje gigantyczne minusy, których nie umie die pozbyć.
Niech wygra LM, podpisze kontrakt i niech odejdzie za kilkadziesiąt baniek euro.
Absolutnie jestem za!
Tylko Demon z Piacenzy #inzaghi2137 😈🙌🏻⚫️🔵
W Corriere della Sera wczoraj pisali.
Skoro Miki, mimo, że miał 12 dni przerwy od ostatniego meczu nadal jest zajechany, dlaczego nie mógł zagrać Zieliński chociażby 2 połowy?
Dlaczego po dobrym meczu z Torino Zalewski siedzi cały mecz na ławie?
Dlaczego na końcówki nigdy nie wejdzie chociażby taki Topalović? Bo z braku doświadczenia przerżnie nam mecz? My dostajemy w końcówkach regularnie w tym sezonie.
Od połowy kwietnia strzeliliśmy w lidzę jedną bramkę z akcji, wyniki ratują nam stałe fragmenty i je nie za bardzo widzę u Szymona jakieś próby zmiany tego trendu. Cały pomysł na grę ten sam, personalia te same i nadzieja, że w końcu zażre.
I nie zrozum mnie, ja wciąż uważam Szymon zrobił i robi dobrą robotę, ale za bardzo się przywiązał do pewnych nazwisk (pamiętasz ile czekaliśmy aż odstawi Samira?) i rozwiązań.
Dla mnie brzmi spoko
Nie wiem co poza pieniędzmi jest w stanie przekonać Inzaghiego do podpisania kontraktu z Al- Hilal. Chyba tylko szukanie nowych celów w karierze.
Jestem przekonany, że mimo potencjalnej przeprowadzki, Simone Inzaghi jest profesonalistą i skoncentruje się w 100% na pracy z Interem.