
Simone Inzaghi był dumny z postawy swoich podopiecznych, lecz jak każdego fana Interu wynik końcowy nie mógł cieszyć.
- Trudno jest komentować taki wynik, ale jestem szczęśliwy i dumny z występu drużyny.
- Zagraliśmy świetny mecz, niestety nie zostaliśmy nagrodzeni bramką, na którą zasłużyliśmy i w najlepszym momencie straciliśmy gola po stałym fragmencie. To była wspaniała noc, San Siro ciągnęło nas od początku do końca, przykro mi z powodu wyniku, ale taka postawa musi nam służyć na przyszłość.
- Liverpool to jedna z dwóch najsilniejszych drużyn w Europie, mój zespół trzymał się dzielnie i zasłużył na więcej. Ten występ musi dać nam dużo pewności siebie, ponieważ widziałem być może najlepszy Inter w tym sezonie, biorąc pod uwagę wartość przeciwnika.
- Trudno jest komentować taki wynik, ale wiemy, że taki jest futbol, taki występ musi dać nam świadomość naszej siły i musi być dla nas świetnym punktem wyjścia.
Komentarze (28)
Brakuje ataku, Alexis tez nie jest rozwiązaniem na całe zło. Z ławki Live mogło wpuścić w 60 minucie 4-5 mega grajków, Inzaghi nie miał opcji. Na Europę trzeba mieć kadrę i fizyczność na 90 minut.
Proś Marotte o konkretnego napastnika w lecie
Mnie nie zadowala sytuacja , w ktorej gramy fajnie ( bo wczoraj tez gralismy fajnie ) ale nie zdobywamy punktow , odchodzimy od stolu z niczym . Gdyby to byly tylko mecze z Realem i Live w LM to nawet bym sie nie zajaknal bo to jednak dalej inny swiat ale jesli takie mecze przytrafiaja nam sie w lidze jak z Milanem, Juve czy Lazio to w zespole juz powinien byc alarm a nie sielankowa atmosfera. Tutaj mam wrazenie, ze jednak za Conte ta szatnia byla troche lepiej zarzadzana.