Simone Inzaghi pochwalił zespół za powrót do meczu po straconej bramce co przełożyło się na strzelenie trzech bramek i wygraną.
- Myślę, że dołączyłem do zespołu zwycięzców. Ciężko pracujemy i wspólnie się poprawiamy. Mieliśmy doskonały początek, ale możemy osiągnąć jeszcze lepszy wynik. Trudno nam było dotrzymać tempa Fiorentinie w pierwszych 30 minutach, ale potem podkręciliśmy naszą grę. Zdobyliśmy trzy bramki, a mogliśmy więcej. To wielkie zwycięstwo na terenie, na którym wielu drużynom będzie bardzo trudno.
- Trzeci gol po rzucie rożnym w tym sezonie? Mamy zawodników, którzy są świetni w powietrzu i innych, takich jak Federico Dimarco, Hakan Calhanoglu i Marcelo Brozovic, którzy potrafią umieścić piłkę tam, gdzie chcą ze stałych fragmentów gry. To jest coś, co musimy wykorzystać.
- Nie było łatwo tu wygrać, ponieważ Fiorentina była w dobrej formie i musieliśmy zareagować. Trzymaliśmy się razem i wyszliśmy po przerwie z odpowiednim nastawieniem. W przerwie meczu powiedziałem chłopakom, że popełniają zbyt wiele błędów. Wiedzieliśmy, że Fiorentina będzie nas mocno naciskać, ale powiedziałem im, żeby się nie poddawali, bo Fiorentina nie byłaby w stanie utrzymać takiego tempa.
- Jestem szczęściarzem, że mam tak znakomity skład. Wrócił do nas także Alexis Sanchez. Dobrze trenował przez ostatnie 10 dni. Straciliśmy latem trzech kluczowych zawodników, w osobach Romelu Lukaku, Achrafa Hakimiego i Christiana Eriksena, ale nie pozwoliliśmy, by to na nas wpłynęło. Klub i ja ciężko pracowaliśmy, aby sprowadzić jakościowych graczy, którzy pasują do naszego stylu gry.
- Niewiele osób wysoko oceniało Inter latem, ale wierzymy w naszą pracę i chcemy robić swoje na boisku. Będziemy wykorzystywać każdy dzień. Teraz skupimy się na Atalancie, ponieważ mamy mniej niż cztery dni, aby przygotować się do tego meczu.
Komentarze (12)
Nie podobo mi sie jak bardzo dalismy sie zdominowac .To serio moglo sie skonczyc dla nas wpier***em gdyby nie ich fatalna skutecznosc.Nie dalibysmy rady wyjsc z 3 do zera a spokojnie tyle moglo byc.Odbior meczu tez bylby wtedy zupelnie inny.Napewno Inzaghi ma nad czym pracowac.
Kompletnie sie gubimy pod pressingiem.Wychodzenie z pod niego to tez lepiej przemilczeć.Przydalby sie taki silny wiezowiec jak Pogba do takiej roboty.Swietnie sie zastawia,prowokuje faule i ma swietna technike.Marotta dzialaj.😄
Fiorentina mozna powiedziec nie wyszla na 2 polowe, mozliwe ze juz mieli z nog wate albo mentalnie ich dobily te dwa nasze szybkie gongi Darmiana i Dzeko