
Pomocnik Parmy, Luis Jimenez, który przez dwa lata występował także w barwach Interu Mediolan, wypowiedział się na temat najbliższej ligowej potyczki obu zespołów.
Inter obecnie znajduje się w swoim najlepszym momencie, jednak my znamy swoją wartość i w takich meczach jak ten możemy ją zaprezentować. Jednego jestem pewien: Inter czeka ciężka przeprawa na Stadio Tardini. Mourinho? Bardzo go cenię, zarówno jako człowieka, jak i trenera. Parma? Wystarczył mi tydzień, aby zrozumieć, że znalazłem się w bardzo dobrym zespole – stwierdził Chilijczyk.
Jimenez powrócił również do swojego pobytu w drużynie West Ham, w którym przebywał jedynie przez sześć miesięcy – Nie żałuję, że opuściłem ligę angielską, ponieważ osobiście bardziej preferuję włoską Serie A. W Premier League gra się bardziej fizycznie, a mniejszą wagę przywiązuje się do aspektów techniczno-taktycznych, poza tym jest bardziej przewidywalna, z kolei we Włoszech na przykład Livorno może pokonać Milan czy Juventus.
Jestem osobą, która z każdej sytuacji stara się czerpać jak najwięcej pozytywów, dlatego nie jestem rozczarowany moimi wcześniejszymi doświadczeniami. Zarówno w Anglii jak i w Interze miałem problemy z kontuzjami. W West Ham doznałem urazu po zaledwie trzech meczach. Z kolei dwa lata spędzone w Interze mimo wszystko były dla mnie pozytywnym okresem: strzeliłem wtedy kilka ważnych bramek, zwłaszcza w pierwszym sezonie. Później miałem pecha, jednak cały czas czułem się częścią grupy i cały czas pozostaję we wspaniałych relacjach ze wszystkimi osobami związanymi z Interem – zakończył Jimenez.
Komentarze (8)
<br />
Swoją drogą w tym momencie nawet taki Jimenez przydałby się na ławkę w razie jakiegoś urazu bądź zawieszenia dla Wesa.
mysle ze bedzie 2:1 dla interu <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />