
Roberto Mancini udzielił pomeczowej konferencji po zakończonym porażką 3:1 meczu z Sassuolo.
- Błędy, które popełniliśmy w trakcie sezonu były dzisiaj widoczne i wiele z nich się powtarzało. Dobrze nam szło w pierwszej połowie, a ich pierwszy gol był nieco fortunny. Kolejne dwie akcje to nasza naiwność.
- Myślę, że Inter ma już dobre fundamenty. Musimy pracować na tym, co już zbudowaliśmy. Ciężko mi teraz powiedzieć, jak to zrobimy. Dowiemy się tego w ciągu najbliższych tygodni. Nasze ruchy ogranicza Finansowe Fair Play. Czasami potrzeba nieco szczęścia na rynku transferowym, aby wypożyczyć dobrego piłkarza i tym samym nie obciążyć zbytnio swojego budżetu.
- Nie jestem zadowolony z postawy zespołu i nie byłbym nawet gdybyśmy zajęli 3. miejsce. Jeśli zebralibyśmy tyle samo punktów co w pierwszej połowie sezonu to zajęlibyśmy z 78. punktami miejsce, które nadal nie punktowałoby nas do gry w Lidze Mistrzów. Dla niektórych piłkarzy to pierwszy sezon we Włoszech i w przyszłym roku zagrają zdecydowanie lepiej. Przed nami wiele czynników do poprawienia.
- Myślę, że Jeison Murillo był fantastyczny w pierwszej połowie sezonu, ale to również jego pierwszy sezon we Włoszech, więc miał kilka problemów w drugiej połowie sezonu. Popełnił kilka błędów, ale wkrótce je poprawi. Spędziłem dużo czasu w Interze, wygrałem z nimi siedem trofeów, więc chciałbym, aby każdy rozumiał styl mojej pracy.
- Czy zostanę na przyszły sezon? Jeżeli każdy będzie zadowolony to tak.
Komentarze (16)
Jesli przyjdzie Eder a nie przyjdzie Soriano to zwątpie do reszty w Manciniego, ciekawe w jaki sposób ma on rozwiązać problem z konstruowaniem akcji, wróci się do połowy i sam przejdzie pół boiska i strzeli gola? Bo do wykańczania akcji to my naprawdę mamy już lepszych zawodników, jak znam życie to będzie grał kosztem lepszego Jojo" żeby nie było
no i Icar,nie zapominajmy ze niemal kazde dotkniecie piłki to bramka, on miał z 30-40 % strzalow zakończonych bramkami
żeby nie wspomniany Handa i dobra gra obronna,ale tylko w 1 części sezonu i Icar, to tak,napewno byśmy byli na 8-10 miejscu
Kurrwa nie sądzę.