
Po 9. sezonach spędzonych w Interze Marcelo Brozovic przenosi się do arabskiego Al-Nassr. Informację potwierdził nowy klub Epic Brozo na swoich profilach społecznościowych.
Chorwacki pomocnik przenosi się do Arabii Saudyjskiej w ramach transferu opiewającego na mniej więcej 18 milionów euro. W nowym klubie podpisał kontrakt do 2026 roku i w tym czasie, według różnych doniesień, ma zarobić między 70 a 100 mln euro.
W Interze rozegrał 261 spotkań (w tym 223 w wyjściowym składzie) i zaliczył w nich 25 bramek oraz 35 asyst.
Grazie di tutto, Marcelo!
Everyone wanted him 💣
— AlNassr FC (@AlNassrFC_EN) July 3, 2023
He wanted ONLY us 💛#BrozovićIsYellow 🤩
pic.twitter.com/iPPmge6mBq
Komentarze (71)
ale te "ok 18 mln", to jest kpina... 😐
Ten transfer w normalnych warunkach jest oczywiscie nielogiczny ale Inter nie działa normalnie stad mamy takie właśnie akcje.
Po prawdzie Brozo był graczem , którego oczywiscie ciężko byłoby sprzedac, gdyby nie Arabowie to pewnie zostałby z nami. Jeśli do pomocy przyjdzie Fratesi to będę w stanie stratę Brozo bardzo łatwo i logicznie wytłumaczyć ale jeśli nie przyjdzie to mamy problem.
Marotta wie co robi i jestem spokojny.
a teraz trochę szkoda że odchodzi - trzeba posypać głowę popiołem i przyznać, że Brozo przez ostatnie sezony gwarantował mega jakość.
Jeszcze strasznie się dziwie, że daliśmy się tak wy****ać na tym transferze...
Nie wiem co by człowiek zrobił na jego miejscu dostając taką ofertę - z jednej strony nie ma się co dziwić bo to jego zawód, ale z drugiej jeszcze chyba za wcześnie na piłkarską emeryturę. No i mówimy o ludziach których i tak stać praktycznie na wszystko, więc chyba jeszcze mógł poczekać...
Weźmy dla porównania ostatnie transfery, Loftus-Cheek, po fatalnym sezonie Chelsea, gdzie od lat gra ogony, idzie do Milanu za 20 mln euro z bonusami, a Brozović który nie tak dawno grał 90 minut w finale Ligi Mistrzów z Manchesterem City, który od lat trzyma formę i jest jednym z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji na świecie jest wypychany do Arabii za 18 mln euro.
Ale powód takiej kwoty to nie jest to, że Brozo ma 30 lat, tylko to, że my musimy sprzedać, na szybko, a to wiadomo, że nie przyciągnie ogromnych ofert. Każdy będzie nam rzucał ochłapy, bo wie, że prędzej czy później i tak zaakceptujemy czego efektem było dogadanie się co do 23 mln, a po kilku dniach z pocałowaniem ręki wzięliśmy 18 mln. Nie da się tak funkcjonować. Gdybyśmy nie mieli związanych rąk mając 0 na koncie, to moglibyśmy stawiać zaporowe kwoty za swoich piłkarzy i robić to co topowe kluby robią, czyli sprzedawać graczy mniej przydatnych, a zostawiać najlepszych. W normalnych warunkach to Inter nie powinien schodzić poniżej 30-35 mln.
PS.
Transfer Brozo miał odblokować Frattesiego, ale za 23 mln euro, a nie 18 mln euro. Zatem sprzedaliśmy Brozovicia i nie będziemy mieli zapewne Frattesiego, chyba, że kogoś się uda na szybko jeszcze sprzedać, a Carnevali nie dogada się w tym czasie z Romą.
Charyzmatyczny, nieustraszony, świetny piłkarz. Lider zespołu, którego będzie go brakować.
Precz z Zhangami.
Jedynym racjonalnym wytłumaczeniem dla mnie jest fakt, że panowie umówili się rok temu przy przedłużaniu umowy, iż nie będą robić Chorwatowi pod górkę w sytuacji gdy przyjedzie dobra oferta dla niego. I nawet bym to zrozumiał gdybyśmy puścili go za te 25-30 mln. Ale sprzedaż za 18 to wydymanie włoskiej panienki przez czystej krwi arabskiej końskiego fallusa.
Fundamentalny piłkarz i płuca Interu w ostatnich latach.