
Beppe Marotta w czasie eventu Rcs Academy udzielił wywiadu dla FcInter1908.it. Dyrektor Interu wypowiedział się w nim m.in. o wylosowanym rywalu w Lidze Mistrzów, o przegranym meczu z Juventusem oraz o szansach Interu na zdobycie Scudetto.
- Wynik tego losowania na papierze mógłby być dla nas korzystny, ale mamy maksymalny szacunek do Porto. To nieprzewidywalna drużyna i zagramy rewanż u nich. Poza tym liczy się także forma w dniu meczu, stan boiska oraz dyspozycja sędziego.
- Po zeszłej nocy jest we mnie gorycz. To absolutnie zasłużona porażka. Juventus zasłużył na zwycięstwo. Nie patrzę w statystyki, ale muszą one doprowadzić nas do poważnej refleksji: Straciliśmy 19 bramek, z tego 16 na wyjeździe, przy czterech porażkach. Jesteśmy Interem i nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Musimy przeprowadzić głęboką analizę i przekonać się dlaczego jesteśmy inną drużyną u siebie w porównaniu do tego co prezentujemy na wyjazdach.
- Zaczniemy od analizy. To jest zadanie dla sztabu, trenera i piłkarzy. W środę zmierzymy się z Bologną, która jest w dobrej formie, a później czeka nas starcie z Atalantą. Moim zdaniem poprzednie spotkania pomogły nam zrozumieć gdzie jesteśmy i jakie musimy wyciągnąć wnioski na przyszłość.
- Skriniar? Chcielibyśmy przejść do konkretów. Nie znam na razie terminu zakończenia rozmów. W tym tygodniu jesteśmy umówieni na spotkanie z jego agentem. Skriniar to facet, który jest bardzo przywiązany do tej koszulki. Mam nadzieję, że to przywiązanie przerodzi się w decyzję, która będzie pozytywna dla każdego.
- Scudetto? To anormalny sezon. Wciąż mamy przed sobą jeszcze wiele kolejek. Do tej pory sezon był usłany porażkami, których dla Interu już jest za dużo. Musimy przezwyciężyć te trudności i zrozumieć, dlaczego inaczej wyglądamy na Giuseppe Meazza w porównaniu do spotkań rozgrywanych poza domem.
Komentarze (3)